Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-09 03:29:46

Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub (mick3y) Mikusek" <m...@t...address.is.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.aq6ofq.nt3.mick3y@death-star.aurora.one
.pl...
> Nie - były osoby, które temu są przeciwne, i po ewentualnej zmianie
> opisu tak się nie stanie.

Stanie się, i ta wzmianka w opisie jest tylko proforma.
Nie uważałeś w dyskusji jaką Vito przeprowadzał na polskavege?

> Tylko że każdy przepis był kwitowany, zgodnie z ówczesnym opisem, "NTG".

I słusznie, bo od przepisów jest pl.rec.kuchnia. Nie wiedziałeś?

> Skoro się pojawiały przepisy, jak i prośby o nie, zapotrzebowanie takie
> było, więc propozycja zmiany opisu jest jak najbardziej trafiona.

Nieprawda. Przepisy pojawiały się sporadycznie. Ostatnia powódź
to sprawka Peytona - celowe działanie obliczone na wywołanie
efektu polegającego na "obywatelskim nieposłuszeństwie".
Widzę że rzeczywiście nieuważałeś, no to przypomnę Ci:

"Peyton" <p...@t...pl> wrote:
> Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana "Seva":
> > Zgłoś się do Collera - on kiedyś miał nowy opis grupu p.s.w., o ile dobrze
> > pamiętam.
>
> ooo... widze w guglach, ze byla straszna afera na ten temat i zdaje sie
> - do niczego nie doprowadzila.
>
> mam zatem inny pomysl. metoda faktow dokonanych. wchodzimy na psw z
> przepisami, tekstami wege, propozycjami spotkan etc. pszemola i spolke
> ignorujemy. NIKT nie odpowiada na ich posty, jezeli czepiaja sie, ze to
> niezgodne z opisem grupy. skoro oni moga naginac opis to swoich potrzeb,
> to my mozemy do swoich.

A poniżej masz dokładnie o co chodziło z przepisami od tygodni:

"Peyton" <p...@t...pl> wrote on September 26, 2002 4:21 PM:
> Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
> "Witold Grabowski":
> > i
> > reklamować to jako dostosowanie aktualnego opisu do wymagań aktualnych
> > czytelników grupy.
>
> poczekajmy jeszcze chwile, zeby "wymagania aktualnych czytelnikow"
> zajely wiecej miejsca w guglach.
>
> > Jeśli nie daj boże objawi się pszemol należy wmawiać iż jest jedynym
> > przeciwnikiem (czy jednym z nielicznych) i tyle.
>
> czy moglbys mi wyjasnic jaka jest procedura? czy zmiany opisu sa
> podobnie glosowane jak zakladanie nowych grup? dlaczego w zasadzie
> nie udalo sie coolerowi? przegral wlasnie w glosowaniu?

Albo tu widać dokładnie przeciw komu Peyton wymierzyl swoj atak:

"Peyton" <p...@t...pl> wrote on September 25, 2002 2:34 AM:
> Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana "Seva":
> > Prawdę powiedziawszy, mi psw nie jest do niczego potrzebne, a siedzę tam z
> > przyzwyczajenia. :-)
>
> pomysl, ile niepotrzebnej energii zuzywamy na informowanie ludzi, ze psw
> nie jest grupa dla wegetarian. to absurd. psw to nasza grupa, a nie
> pszemola. ipp jest milym, zacisznym miejscem, ale nadzywczaj dobrze
> ukrytym. jezeli chcemy moc propagowac nasze poglady, to bezwzglednie
> musimy odzyskac psw.
>
> znalazlem list pszemola sprzed 1.5 roku:
> > Temat:Re: Propozycja: zmiana opisu grupy pl.soc.wegetarianizm
> > Grupy dyskusyjne:pl.news.nowe-grupy
> > Data:2000/01/17
> > Pod żadnym pozorem nie wolno tolerować przepisów na
> > pl.soc.wegetarianizm.
>
> to jest klucz do sukcesu. od dzis zaczynam publikowac pszepisy, oops...
> przepisy na psw.
>
> p8on

I co Ty na to? Prawda ze kompromitujace? Zmienisz teraz zdanie Kuba?

> > Jeszcze raz apeluję - nie niszczcie czegoś co jest i działa,
>
> I będzie działać nadal - nikt _niczego nie niszczy_

Ależ niszczy, i zauważył to właśnie Paweł, że w propozycji
nowego opisu jest wyraźny sprzeciw wymierzony w dyskusje
na temat sensowności wegetarianizmu, które moglby "urazić"
uczucia wegetarian, jak rozumiem niezbyt pewnych sensowności
swojej życiowej decyzji :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-09 04:00:48

Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: Peyton <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
"Pszemol":
> Nieprawda. Przepisy pojawiały się sporadycznie. Ostatnia powódź
> to sprawka Peytona - celowe działanie obliczone na wywołanie
> efektu polegającego na "obywatelskim nieposłuszeństwie".
> Widzę że rzeczywiście nieuważałeś, no to przypomnę Ci:

hoho, ale material dowodowy zebrales chlopie. sprawiasz mi straszna
przyjemnosc, bo kreujesz mnie na glownego machera polskiego usenetu. jak
sie jest szarym czlowieczkiem, ktory wstaje o swicie i z teczuszka
biegnie do tramwaju w deszcz i slote, to taka chwila slawy bardzo
dowartosciowuje. nie obrazisz sie, jezeli wydrukuje twoje listy i pokaze
rodzinie? :-)

a tak powaznie: kazda osoba ma prawo knuc co jej przyjdzie do glowy.
zazwyczaj na knuciu sie konczy, bo jednostka rzadko kiedy ma realny
wplyw na cokolwiek. jezeli jednak moje knucie prowadzi do tego, ze
spotykamy sie na tej grupie, w watku o takim, a nie innym tytule, to
znaczy cos wiecej. a mianowicie tyle, ze duza grupa osob uznala moje
knucie za szanse na odzyskanie swoich praw. i dlatego nie rozmawiamy
tutaj o jednym peytonie, ktorego kazdy moze splonkowac i wyslac do
diabla, a o zmianie opisu grupy w taki sposob, aby cala *spolecznosc*
czula sie na niej dobrze.

a opisy moich anarchistycznych wybrykow przeslij na grupe
pl.sci.historia, bo tam ich miejsce. inaczej piszesz ntg.

p8on

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-09 04:48:13

Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: "Jakub (mick3y) Mikusek" <m...@t...address.is.invalid> szukaj wiadomości tego autora

UserID: Pszemol
Email: P...@P...com
Date: śro, 09 paź 2002 o 05:29 GMT
begin user quotation:

>> Nie - były osoby, które temu są przeciwne, i po ewentualnej zmianie
>> opisu tak się nie stanie.
>
> Stanie się, i ta wzmianka w opisie jest tylko proforma.

Wiesz czy zgadujesz?

> Nie uważałeś w dyskusji jaką Vito przeprowadzał na polskavege?

Szczerze pisząc nie - interesował mnie ostateczny kształt nowego opisu.

>> Tylko że każdy przepis był kwitowany, zgodnie z ówczesnym opisem, "NTG".
>
> I słusznie, bo od przepisów jest pl.rec.kuchnia. Nie wiedziałeś?

Wiedziałem, dlatego IMHO(i nie tylko jak widać) potrzebna jest zmiana.

>> Skoro się pojawiały przepisy, jak i prośby o nie, zapotrzebowanie takie
>> było, więc propozycja zmiany opisu jest jak najbardziej trafiona.
>
> Nieprawda. Przepisy pojawiały się sporadycznie.

Zależało od okresu, ale generalnie pojawiałyby się częściej gdyby nie
obecny opis.

> Ostatnia powódź
> to sprawka Peytona - celowe działanie obliczone na wywołanie
> efektu polegającego na "obywatelskim nieposłuszeństwie".

Powtarzam - przepisy pojawiały się _zawsze_ także zanim Peyton się
pojawił.

> Widzę że rzeczywiście nieuważałeś, no to przypomnę Ci:
(...)
>
> I co Ty na to? Prawda ze kompromitujace? Zmienisz teraz zdanie Kuba?

Nie, gdyż nadal uważam że przepisy są potrzebne.

>> > Jeszcze raz apeluję - nie niszczcie czegoś co jest i działa,
>>
>> I będzie działać nadal - nikt _niczego nie niszczy_
>
> Ależ niszczy, i zauważył to właśnie Paweł, że w propozycji
> nowego opisu jest wyraźny sprzeciw wymierzony w dyskusje
> na temat sensowności wegetarianizmu, które moglby "urazić"
> uczucia wegetarian,

Dlatego uważam, że poprawka Jo'Asi jest konieczna.

mick3y

--
[::mick3y<at>o<dot>k<dot>pl::][::http://samael.k.pl/
~mick3y/key.asc::]
[::GG:1571028::ICQ:36168575::][:::::::::GSM::+48:503
801436:::::::::::]
Safe and secure - never be too sure.
Show and tell - until you go to hell. (KMFDM - Trust)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-09 11:30:55

Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Peyton" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ao09lg$o4d$4@news.tpi.pl...
> hoho, ale material dowodowy zebrales chlopie. sprawiasz mi straszna
> przyjemnosc, bo kreujesz mnie na glownego machera polskiego usenetu.
> jak sie jest szarym czlowieczkiem, ktory wstaje o swicie i z teczuszka
> biegnie do tramwaju w deszcz i slote, to taka chwila slawy bardzo
> dowartosciowuje. nie obrazisz sie, jezeli wydrukuje twoje listy i pokaze
> rodzinie? :-)

Peyton, nie zgrywaj się na takiego szaraczka, bo jak narazie
nabroiłeś na psw i robisz niepotrzebnie zadymę...

> a tak powaznie: kazda osoba ma prawo knuc co jej przyjdzie do glowy.

Oczywiście. I świadczy to o tej osobie...

> zazwyczaj na knuciu sie konczy, bo jednostka rzadko kiedy ma realny
> wplyw na cokolwiek. jezeli jednak moje knucie prowadzi do tego, ze
> spotykamy sie na tej grupie, w watku o takim, a nie innym tytule, to
> znaczy cos wiecej. a mianowicie tyle, ze duza grupa osob uznala moje
> knucie za szanse na odzyskanie swoich praw. i dlatego nie rozmawiamy
> tutaj o jednym peytonie, ktorego kazdy moze splonkowac i wyslac do
> diabla, a o zmianie opisu grupy w taki sposob, aby cala *spolecznosc*
> czula sie na niej dobrze.

Problem w tym, że własnie to jest bezprawne. Bo grupa nie jest Wasza.
Grupa ta nie jest i nie była grupą DLA wegetarian lecz O wegetarianiźmie.
Zrozum to wreszcie. To nieporozumienie, na samym początku Twojej tam
obecności, podsycane fałszywie przez innych wegetarian, wygenerowało
Twój sprzeciw skierowany ku mojej osobie, bo nawet nie pofatygowaleś
się aby przeczytać opisy grupy (ten krótki i ten długi). Poczucie
własności wegetarian w stosunku do tej grupy powoduje KONFLIKTY.
Nowy opis ma na celu wzmocnić to poczucie, a więc wzmocnić konflikty.
Zapis o zezwoleniu na dyskusje z niewege jest tylko proforma,
i w gruncie rzeczy sprowadza się do wykluczenia tego typu rozmów.
Dlatego nowy opis oznacza zabicie starej grupy i utworzenie nowej
o tej samej nazwie, co uważam za niewlaściwe, bo spory tam będą dalej.
I to jeszcze mocniejsze, uwierz mi... Jedynym wyjściem z sytuacji
jest rozdzielenie spornych stron na dwie grupy. Każdy będzie miał
swoją zabawkę i nie będziemy się o nią kłócić.

> a opisy moich anarchistycznych wybrykow przeslij na grupe
> pl.sci.historia, bo tam ich miejsce. inaczej piszesz ntg.

Peytonku drogi, jestem kilka razy dłużej w usenecie i wiem
do czego służy news.nowe-grupy. Nie pouczaj mnie, ojczulku...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-09 11:38:08

Temat: Re: RFD: pl.soc.wegetarianizm - zmiana opisu
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jakub (mick3y) Mikusek" <m...@t...address.is.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.aq7aun.36l.mick3y@death-star.aurora.one
.pl...
> > Stanie się, i ta wzmianka w opisie jest tylko proforma.
>
> Wiesz czy zgadujesz?

Wiem, bo czytałem wypowiedzi Peytona i Vito na polskavege.
Niektóre przytoczyłem Ci tutaj, bo świadczą dobitnie
o intencjach autorów, które nie są zgodne ze słowami w opisie.

> > Nie uważałeś w dyskusji jaką Vito przeprowadzał na polskavege?
>
> Szczerze pisząc nie - interesował mnie ostateczny kształt nowego opisu.

No to błąd. I teraz rozumiem dlaczego jesteś taki niezorientowany
w tym co się dzieje... i co właściwie popierasz. Poczytaj sobie.

> >> Tylko że każdy przepis był kwitowany, zgodnie z ówczesnym opisem, "NTG".
> >
> > I słusznie, bo od przepisów jest pl.rec.kuchnia. Nie wiedziałeś?
>
> Wiedziałem, dlatego IMHO(i nie tylko jak widać) potrzebna jest zmiana.

Naprawdę uważasz, że są potrzebne dwie grupy do przepisów?
Na grupie pl.rec.kuchnia był wyraźny SPRZECIW wydzieleniu
z pl.rec.kuchnia podgrupy pl.rec.kuchnia.wege. Sądzisz, że
inaczej się ustosunkują do przepisów wege na innej grupie?
Zwłaszcza z pl.rec.kuchnią niezwiązanej? Nie sądze...
I dlatego Vito nie scrossował ogłoszenia o zmianach na
pl.rec.kuchnia. Dobrze wie co robi i nie jest w ciemię bity.

> Zależało od okresu, ale generalnie pojawiałyby się częściej
> gdyby nie obecny opis.

No i po co? Ta grupa nie do tego celu służy.

> > Ostatnia powódź
> > to sprawka Peytona - celowe działanie obliczone na wywołanie
> > efektu polegającego na "obywatelskim nieposłuszeństwie".
>
> Powtarzam - przepisy pojawiały się _zawsze_ także zanim
> Peyton się pojawił.

Od niezorientowanych ludzi, którym szybko się wyjaśniało
jaka jest faktyczna formuła grupy i odsyłało się na grupy
właściwe - polskavege albo kuchnia.

> > Widzę że rzeczywiście nieuważałeś, no to przypomnę Ci:
> (...)
> >
> > I co Ty na to? Prawda ze kompromitujace? Zmienisz teraz zdanie Kuba?
>
> Nie, gdyż nadal uważam że przepisy są potrzebne.

No trudno. Na upór nie ma rady.

> >> > Jeszcze raz apeluję - nie niszczcie czegoś co jest i działa,
> >>
> >> I będzie działać nadal - nikt _niczego nie niszczy_
> >
> > Ależ niszczy, i zauważył to właśnie Paweł, że w propozycji
> > nowego opisu jest wyraźny sprzeciw wymierzony w dyskusje
> > na temat sensowności wegetarianizmu, które moglby "urazić"
> > uczucia wegetarian,
>
> Dlatego uważam, że poprawka Jo'Asi jest konieczna.

Poprawka Jo'Asi nie zmienia prawdziwych intencji autorów
propozycji - tamta wzmianka w opisie i tak byla proforma.
Aby łatwiej było przejsć przez głosowanie... Tak samo
jak te krosowanie przepisów było obliczone na poparcie
kuchni, której sprzeciwu wegetarianie nie chcieli...
Obie rzeczy były tylko pic na wodę fotomontarz, o czym
pisał Peyton i Vito wyraźnie, co zacytowałem.