Data: 2010-06-02 06:19:49
Temat: Re: Radość życia
Od: Jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-06-02 02:29, koleszka pisze:
> On 2 Cze, 00:15, Jadrys<C...@y...com> wrote:
>
>
>> W dniu 2010-06-01 23:30, koleszka pisze:
>>
>>
>>> Żyjemy... Żyjemy, tylko po co? Po to żeby umrzeć? I co dalej? Jeśli
>>> ktoś wierzy w to że później coś tam jeszcze jest, jakieś drugie lepsze
>>> życie, ma jeszcze jakąś nadzieję. A jeżeli nie wierzy? Cóż wtedy
>>> pozostaje, odliczać dni do swojego końca? A samo nasze życie - czym
>>> ono jest? Najczęściej charówa od rana do nocy. Po to żeby żyć. Tylko
>>> jak tu żyć? I po co?
>>>
>>
>>> k.
>>>
>> Pytania w sam raz do tych co to wymyślają różne nakazy i zakazy - nie
>> pij alkoholu, nie ćpaj prochów czy zachowuj wstrzemięźliwość seksualną.
>> Każde oderwanioe od ponurości życia i beznadziejności egzystencji
>> uważaja za coś złego.
>>
>>
> W myśl zasady: pij, pal, ćpaj, bzykaj tu i tam - będziesz dłużej żył
> będąc wyluzowanym bezstresowcem? ;)
>
> k.
>
Tak, - zamiarem stwórcy nie było chyba to żeby człowiek żył w ascezie,
wszystkiego co prowadzi do oderwania od rzeczywistości sobie odmawiając.
Stworzył coś tak wspaniałego i dającego "odlot" jak narkotyki, alkohol,
czy radość z uprawiania seksu .
Ale widać nie przewidział że wśród ludzi znajdą sie oszołomy które
poprzez różne zakazy zniweczą jego wysiłki uczynienia ludzkiego życia
szczęśliwym..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|