Data: 2007-02-19 14:26:54
Temat: Re: Ratunku...
Od: maciek kanski <n...@s...maila>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Feb 2007 14:58:31 +0100, .ana wrote:
>> Ale wiem jak słodyczami (gorzka czekoladą też, bo ona ma prawie tyle samo
>> węglowodanów co deserowa lub mleczna)
> Uwazasz ze lepsze lecznicze węgle i inne idalbiny?
Twój przedpiścia napisał prawdę, ale niepełną. Owszem, są gorzkie czekolady
które mają tyle samo albo i więcej węglowodanów niż mleczne i deserowe, ale
są też takie, które mają 2.5x mniej, o czym sam się niedawno dowiedziałem.
Kokretnie Lindt85%, zerknij do archiwum.
Kolejna niepełna prawda jest taka, że to nie ilość cukru w czekoladzie
powoduje wyrzut insuliny, ale ilość węglowodanów we krwi. A to już jest duża
różnica i o tym traktuje indeks glikemiczny. I tak czekolady gorzkie wolniej
się wchłoną do krwi niż mleczne co również ma znaczenie dla trzustki, o
którą się Jurek martwi.
Pzdr
--
http://www.pajacyk.pl - czy już dzisiaj kliknąłeś dla dzieciaków?
|