Data: 2003-10-16 15:36:27
Temat: Re: Re: Szaleństwo?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 15 Oct 2003 19:17:35 +0000, "Ana":
>> Szczęśliwi, którzy nie przywiązują się zbytnio do własności,
>> bo jej utrata nie zaboli ich tak bardzo.
>
> Nie, asekurant, trzymający w ryzach swoje uczucia, nie zna ani szczęścia, ani
> nieszczęścia.
Ja o trywialnym przywiązaniu do rzeczy, a Ty o uczuciach...
Ciekawe, że użyłaś mocnego słowa: asekurant. Zabrzmiało
prawie jak potępienie.;) We wszystkim dobry jest umiar,
a szczęście niejedno ma imię - tako rzecze minimalista.:)
Ano, pozdrawiam
Marek
|