Data: 2002-07-15 18:46:35
Temat: Re: Re: kuchnia elektryczna.... jeśli było to przepraszam, ja nie znalazłam
Od: waldemar z domu <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
B@ha wrote:
>> ugotuj rysia.*
>>
>> A tak na poważnie, to jaka ta kuchenka: płyty stalowe, pierścienie,
>> płyta ceramiczna z ogrzewaniem spiralą, halogenem czy indukcyjnie?
>>
>> Waldek
>> * sierotka ma rysia
> EEEEE no bez przesady... pewnie że instrukcje przeczytałam... ale tam
> własnie nie ma wielu informacji..... parametry, o tym że łap nie pchać
> gdzie nie trzeba i tyle..... a ja od Was oczekiwałam rad
> użytkowniczych.... ;-) Ona jest whirpoola płyta ceramiczna z ogrzewaniem
> spiralą i piekarnik.
No i w sumie tak jest. Nie rzucać ciężkimi garami (szafka nad kuchenką jest
rozwiązaniem suboptymalnym), używać naczyń z płaskim dnem, aby przylegały
do powierzchni. Wycierać wypadki kuchenne, coby się nie wpiekły i wżarły.
To znam tylko z teorii + ciupka praktyki, bo rodzice coś takiego mają, ale
sam nie mam (i nie chcę mieć, wolę gaz).
Poza tym, gotować jak na płytach normalnych, tylko czas reakcji jest trochę
krótszy, więc nie trzeba tak szybko wyłączać.
Waldek
|