On Sat, 9 Nov 2002 13:37:56 +0100, Andrzej Glowacki wrote:

> Twoje ironiczne sugestie pozostawiam bez odpowiedzi. Pozwole sobie jedynie
> zauważyć, że musisz mnie bardzo lubić, ponieważ ciągle mi towarzyszysz w jak
> to nazwałeś "ubijaniu piany".

To nie tak...

Napisałem:

> BP, NMSP

Co znaczy Bardzo Przepraszam, NieMogłemSięPowstrzymać.
Rozumiem, że umiejętne prowadzenie dyskusji może być przyjemne, i że
taka rola (inicjujesz wątki, 'zamykasz', podsumowujesz) Ci odpowiada i
może i daje satysfakcję, ale dotykasz spraw, które nie sa przyjemne ani
dla lekarzy, ani dla pacjentów, a ze "sci" maja wspólnego bardzo
niewiele, bardziej s "soc". Dyskusje w watkach przz Ciebie inicjowanych
są momentami gorące, ale niestety niewiele z nich wynika - tylko tyle, ż
jest źle, że lekarze powinni się "poprawić" nie bacząc na wszystko, co
wokół, i ze nikt nie wie co zrobić z tym wszystkim. Nihil novi sub sole.
Dlatego może trochę zbyt ostra reakcja z mojej storny.

Naprawdę bez urazy i też pozdrawiam.

m.

PS - na przyszłość - wycinaj sygnaturki z odpowiedzi:)
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
"Rozmiary guza są niewielkie, zas położenie parszywe,..."
(dr D. J.)