Data: 2004-04-08 23:10:07
Temat: Re: Religia Madrosci a medycyna
Od: "alt.religion.albertanism" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A FollowUp to a message dated 08 Apr 2004 from
pl.sci.medycyna message-id= news:c54c06$98j$1@news.onet.pl :
>> Obojetne. Moj albo twoj jesli jakiegos wyznajesz.
>> Znajac cie, martwie sie o twoja dusze.
>> Mimo zla jakie doznalem od ciebie wielokrotnie, zycze ci
>> dobrze!
>
> A jesli nie wyznaje? I na sosatek nie wierze w dusze?
Kosmos sklada sie z realnosci, ktora jest niezalezna od twoich polgadow na te
realnosc.
Realnosc kosmiczna jest objektywna, niezalezna.
Mozesz np. uwazac mnie za oszusta, albo paranoika, albo kogo tak zechcesz.
Ale to bedzie zawsze tylko twoj subjektywny osad sytuacji, twoj obraz realnosci, ale
nie
realnosc.
Na podstawie wielu informacji od innych ludzi oraz informacji wlasnych, wnioskuje
racjonalnie, ze moj bog i dusze ludzi istnieja.
Ja juz do tego doszedlem i pojalem - ty jeszcze moze nie.
Ale i na ciebie kiedys przyjdzie kolej na pojecie tego. Takie sa prawa natury.
ps. Ja tez kiedys na studiach medycznych mialem faze niewiary z zadnego boga i zadna
dusze. Ale chlodno pokalkulowalem i wyszlo mi, ze jakbym sie mylil w moich
przekonaniach religijnych, to wiecej strace przy zalozeniu ze boga i duszy nie ma...
Pomysl o tym kiedys.
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism
|