Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Jonasz <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Religia w I klasie
Date: Tue, 06 Sep 2005 00:17:37 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <dfifis$6j0$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dfh605$mbr$1@inews.gazeta.pl> <dfh8o8$a14$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dfhbii$mmj$1@atlantis.news.tpi.pl> <dfhqha$24r$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dfhrm3$1sej$1@news.mm.pl> <dfi1eh$lnd$1@theone.laczpol.net.pl>
<dfi31g$r6j$1@news.onet.pl> <dfi527$ri$1@inews.gazeta.pl>
<dfi5kq$49l$1@news.onet.pl> <dfiafi$2edo$1@news.mm.pl>
<dfib9i$hos$1@news.onet.pl> <dficnf$hvc$1@news.mm.pl>
<dfid5p$mih$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cbn39.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1125958044 6752 83.30.111.39 (5 Sep 2005 22:07:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 Sep 2005 22:07:24 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; pl-PL; rv:1.7.5) Gecko/20041217
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <dfid5p$mih$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:3346
Ukryj nagłówki
Użytkownik Iwon(k)a napisał:
> otoz to, stad posylanie na religie dziecka z rodziny niewierzacej jest
> conajmniej dziwne.
Spotyka się, a mieszkam tam gdzie wrony zawracają,
prawie na końcu Polski i wiele rzeczy mnie omija ;-)
>> Liczyłam na to, że na religii Martyna pozna historię chrześcijaństwa,
>> przypowieści biblijne, podstawowe aspekty wiary, ale to wszystko jako
>> wiedzę typu nauka o religii,
Na historii będzie sporo... i trochę na polskim...
>a nie jako wstęp do bycia katolikiem.
To nie jest wstęp, tylko "formacja", jak słusznie
ujęła EwaSzy. Znakomita większość dzieci jest od
lat członkami KK.
>>> rozumiem, ze jako niewierzaca mozesz nie wiedziec, co sie dzieci
>>> ucza na religii. i dlatego jak widze zrezygnowalas. dla mnie obludnie
>>> byloby posylac, wiedzac o tym, dziecko dalej.
>> W tym również nie widzę obłudy.
Ja też nie widzę obludy. Dopóki zajęcia te są traktowane
jak lekcje, a nie obrzędy, to nie widzę żadnego powodu,
aby ktoś miał być wykluczony. Katolicy uczestniczą
w ewangelickich mszach, przystępują z prawosławnymi
do komunii, więc czemu odgradzać się od niewierzących?
Jak przychodzi do mnie dziecko i mówi, że chce z bratem
przesiedzieć tą lekcję, bo czeka na autobus, to też nie
wyganiam - może nauczy się formatować akapity ;-).
>> Może ktoś nie ma zamiaru zamykać dziecku oczu i daje mu już teraz, tak
>> wcześnie, wolny wybór.
>> To, że ktoś jest niewierzący, nie oznacza, że jego dziecko również
>> musi być takie.
> dla mnie to jak wegetarianin z przekonania, dajacy dziecku
> miesko na obiad.
Znam taki przypadek - tatuś gotuje rodzince mięso, choć
sam tego nie jada z przekonania (jak myślę).
>>> czyli szkoda, ze projekt o religioznawstiwe '"amiast" nie wszedl w
>>> zycie.
Wszedłby na pewno, ale fundusze...
> to ja nawet o tym nie slyszalam. zawsze myslalam, ze nauczanie religii
> w szkole dotyczylo tylko szkol podstawowych.
Studenci i pracujący też, to tylko kwestia chęci. Po
ślubie jakoś się odechciewa...
J.
|