Data: 2010-09-25 22:15:47
Temat: Re: Renata (Natek) nie żyje
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 25 Sep 2010 23:40:51 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 25 Sep 2010 23:15:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 25 Sep 2010 21:06:27 +0200, Szaulo napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:MPG.270864dc6cb8af1b9896f1@news.neostrada.pl...
>>>>> [...]
>>>>> z tego co
>>>>>> wiem[...]
>>>>> nic albo prawie nic nie wiesz o naszym związku, więc nie rozumiem, po co
>>>>> starasz się o nim coś napisać
>>>> Ja rozumiem.
>>>> Ale nie rozumiem czego innego.
>>>> Ze zaprosiłeś 3 obce kobiety (różnego stanu cywilnego) do swojego
>>>> mieszkania już niemalże miesiąc po śmierci Żony.
>>>> Sorry, ale ja tego nie rozumiem. No NIE rozumiem. Pomimo tego, ze
>>>> oczywiście nie posądzam Cię o chęć nawiązania z nimi intymnych relacji ani
>>>> nic takiego - zastrzegam. Choć dopuszczam myśl, ze moze i tak być, bo czemu
>>>> nie.
>>>> Wiem, ze potrzebujesz wsparcia, towarzystwa. Ja nie wyobrażam sobie jednak
>>>> takiej potrzeby "w wykonaniu" MŚK na Twoim miejscu, jak zgłosiłeś.
>>>> Więc chyba rzeczywiscie Fly trochę pojechał ze swoimi wyobrażeniami, bo ja
>>>> miałam identyczne, do momentu, kiedy... Ale nie miej do niego pretensji -
>>>> każdy normalny mężczyzna tak by sobie wyobrażał wasz zwiazek, jak Fly.
>>>> Tyle że jak widac to wyobrażenie rzeczywiście odbiega znacznie od realiów.
>>>> Tak sądzę.
>>>> Sorry, że boli.
>>> Na szczęście XL nie każdy człowiek radzi sobie ze swoim życiem wg Twoich
>>> schematów. Nie każdy musi żałobę przeżywać w pustelni, nie wychodząc do
>>> ludzi i odcinając się od całego świata. Na szczęście.
>>> Ponoć dobry z Ciebie psycholog, skup się i przemyśl to.
>>> BTW te 3 obce kobiety piszą na niusach od lat, mają kontakt z Szaulo
>>> również prywatny. Mam nadzieję, że na tym zakończysz swoje insynuacje.
>>
>> Nie wiem, o jakie insynuacje Ci chodzi i gdzie je widzisz.
>
> Podtekst erotyczny, który zasugerowałaś, by za chwilę napisać, że
> zastrzegasz, ze nie masz tego na myśli.
>
>> Po prostu uważam, że NIE WYPADA Szaulowi zapraszać mężatek, znanych sobie
>> tylko z netu, bez ich mężów. Po prostu na tym poziomie nie wypada. I ja na
>> Waszym miejscu takiego zaproszenia bym NIE przyjęła lub po prostu zapytała,
>> czy mogę przyjść z mężem.
>
> Kluczowe zdanie _nie wypada_ . Nie wypada, bo ? Mój mąż się nie spotyka
> ze mną i z moimi kolegami (tak miewam takie spotkania), nie chodzi ze
> mną na firmowe imprezy. Coś w tym złego? Dlaczego nie wypada się
> Szaulowi spotkać z 3 matkami i koleżankami z Usenetu ze swojej miejscowości?
>
>> Ale oczywiście to ja - bo mój mąż jest na bieżąco z tym, jakie są moje
>> znajomsci w necie.
>> Już sobie wyobrażam, jak np mówisz swojemu mężowi, ze idziecie z babkami do
>> takiego jednego Szaula.
>
> Mówię i idę. Czyli potwierdza się to, co zawsze wiedziałam : mam
> normalnego męża.
Przed chwilą odpowiedzialam Szaulowi - zawiera się tam odpowiedź dla
Ciebie.
|