Data: 2004-11-03 11:44:45
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:av56e9fgzawa$.dlg@iska.from.poznan...
> A wtórną niech się zajmuje rodzina i jego bliski, a nie
przedsiębiorstwo...
> albo niech potem firma nie płacze, że ma dylemat czy kryć delikwenta skoro
> najpierw uznała ingerowanie w jego prywatne życie za normę.
Wtórną przyczyną była obawa, że coś się stało (np., wspomniane w pierwszym
poście umieranie na zawał w przedpokoju)
Coś wtórnego zawsze bywa po czymś pierwotnym - raczej nie odwrotnie....
pozdr
Monika
|