Data: 2004-11-03 11:47:19
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-11-03 12:16:43 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kaszycha* skreślił te oto słowa:
> A gdyby tak facet dostał zawału i leżał w domu nieprzytomny i reakcja
> kolegów i "nękanie" żony dałoby efekt w uratowaniu gościowi życia ....
Tak, dlatego też każdy pracownik co godzinę powinien dawać znak życia
pracodawcy. Również w wakacje i w nocy...
> Mój dziadek umarł w nocy (właśnie na zawał )w czasie gdy babcia była w
> pracy. Całą noc paliło się światło- nikogo to nie zainteresowało. Babcia
> wróciła po nocnej zmianie do domu i znalazła dziadka w łóżku. Gdyby żyła to
> spytałabym ją czy zainteresowanie sąsiadów uznałaby z nękanie...
A teraz pomyśl, że siedzisz w domu i masz całą noc zapalone światło, bo
masz do napisania na rano raport. I co godzinę któryś zaniepokojony sąsiad
przychodzi, dzwoni do drzwi i pyta się czy się dobrze czujesz. Nie dość, że
Tobie przeszkadza w pracy, to jeszcze wybudza dzieci... ich usypianie znowu
pochłania Twój czas, a raport leży odłogiem...
Ale dojście do absurdu jak widać niektórym nie przysparza trudności.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|