Data: 2010-01-13 18:54:47
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob pisze:
> Ach to nie jest takie proste, bo każdy chce być szanowany i przyjmuje
> cnotliwy wyraz życia i teraz albo ktoś jest skazany na obłudę, albo
> łatwo jest go zranić przez zdradę. Lub ma ochotę na takie życie i je
> prowadzi ale samemu uważa się za dziwkę, lub rżnie kobiety i wyzywa je
> od kurew , bo mu łatwo dają
No nie wiem. IMO nie jest tak, że każdy ma na takie życie ochotę.
Prawdopodobnie każdemu zdarza się czasami chwila słabości, którą nie
każdy jednak zrealizuje. Są jednak tacy, dla których takie luźne życie
jest ~normą i ja nie widzę w tym nic złego, o ile ta osoba jest ze sobą
na tyle szczera, że nie oczekuje od związku niczego więcej/niczego
innego, i zwiąże się z osobą do siebie podobną. Inaczej - po prostu
kogoś krzywdzi. I ta osoba, która naprawdę kocha, cierpi. Czy to jest
naprawdę takie trudne do zrozumienia?
Ewa
|