Data: 2007-11-28 10:53:27
Temat: Re: Romans internetowy
Od: "beataski" <b...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
No, dobrze, dziekuję za odpowiedzi. Widzę, ze moje odczucie iż on źle czyni
została przez Was potwierdzone. A czy moglibyście jeszcze poradzić mi jak mu
wytłumaczyć iż czyni źle? Fakt, że mnie to rani nie ma dla niego żadnego
znaczenia, albowiem rani mnie to, bo zwariowałam, rani mnie a nie powinno, i w
ogóle mogłabym sobie dać spokój, bo on cierpi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|