Data: 2002-08-29 11:28:06
Temat: Re: Romans z żonatym DŁUGIE
Od: "AsiaS \(Asia Slocka\)" <a...@n...pro.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a"
> ale bzdury, ktore wiekszosc facetow opowiada
Jeszcze jedno mnie zastanawia. Jestem chyba najbardziej nieufną
osobą jaką znam, ale to co piszesz przewyższa wszystko;-)
1. To, że cos się często dzieje to NIE znaczy że to nie jest prawdą.
Być może większość facetów opowiada takie rzeczy swoim kochankom,
nie spałam z większością facetów, ale skoro tak mówisz to wiesz.
I z pewnością duża część która to mówi ani jotę nie mija się z prawdą:
faktycznie są nieszczęsliwi, gdyby byli szczęśliwi nie musieliby szukać
innej. Jakkolwiek dobrą żonę mieliby w domu, widocznie to im nie odpowiada
(nie wchodzę w temat czy to dobrze czy źle).
2. Każdy kto podchodziłby do życia w zaprezentowany przez Ciebie
sposób musiałby mieć je zmarnowane.
Narzeczony mówił że mnie kocha? Bzdura, wiadomo że tak się mówi
młodej naiwnej, na pewno chodziło mu o "dowód miłości". Lekarz przepisuje
lekarstwa? Bzdura, na pewno firma farmaceutyczna mu za to zapłaciła
i lepiej go nie wykupywać. Rozmawiam z wyznawcą innej religii i jego
argumentacja
jest wyważona i brzmi rozsądnie? Bzdura, każdy sekciarz tak mówi, bo go
w tym szkolili i na pewno chodzi mu tylko o zwerbowanie nowego członka.
Znajoma poleca mi jakąś książkę? Na pewno po to żeby na tym zarobić..
ROTFL. Świat jest paskudny dla wybrańców ;-)
--
Pozdrawiam
Asia
|