Data: 2002-10-24 18:05:48
Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"deminek" <d...@p...onet.pl> wrote in message news:ap90mo$oe4$1@news2.tpi.pl...
> Witam.
> Czy ktos mial do czynienia z ta roslina?
> Mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec.
> Moze jakis adres gdzie moge poczytac cos o tej roslinie.
A moze tak wpisac te nazwe w Google i obejrzec wyniki?
Ja tak zrobilem i ot co znalazlem:
Co to jest róża jerychońska? "Weź pani suche krówskie gówno,
daj go pani na talerz, polewaj pani wodą i ono się pięknie zazieleni,
i to jest róża jerychońska" - mówił Szwejk.
A na serio, encyklopedia WIEM podaje:
Róża jerychońska, popularna nazwa roślin pustynnych posiadających
zdolność utraty z tkanek znacznej ilości wody i przeżycia okresu
suchego w postaci prawie zasuszonej, a po deszczu szybkiego
powrotu do stanu normalnego. Przykładami róż jerychońskich są
niektóre gatunki widliczek.
Potocznie uzywa sie tej nazwy na cos, co nie zwraca uwagi lub nawet
jest brzydkie, a nagle wspaniale rozkwitnie. Przyklad z "Popiolow":
Ujrzał ją wszystką rozkwitłą jak jerychońska róża. Serce nie biło w jego
piersiach, lecz drżało, ręce same się splotły i błogosławieństwo wypełzło
na wargi. Tak samo splotły się jej ręce i oczy zasłoniły powiekami. Stał
patrząc w swe ziszczone szczęście i modlił się bez słów, bez poruszenia
zastygłą wargą.
[Czyz nie jest to jezyk tak piekny jak krasnal ogrodowy pod piramida?]
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|