Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Róża Jerychońska

Grupy

Szukaj w grupach

 

Róża Jerychońska

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-10-24 14:45:47

Temat: Róża Jerychońska
Od: "deminek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Czy ktos mial do czynienia z ta roslina?
Mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec.
Moze jakis adres gdzie moge poczytac cos o tej roslinie.

deminek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-10-24 15:08:40

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"deminek" <d...@p...onet.pl> wrote in news:ap90mo$oe4$1@news2.tpi.pl:

> Witam.
> Czy ktos mial do czynienia z ta roslina?
> Mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec.
> Moze jakis adres gdzie moge poczytac cos o tej roslinie.

Spotkalam sie z trzema odmiennymi rozami jerychonskimi:
1. Hibiskus - gl.ten uprawiany w domu, ale syryjski tez kiedys poszedl jako
r.j.
2. Paproc szczelinowa, ktorej nazwy nie pomne, ale moge sprawdzic, odcinana
od korzenia i po zasuszeniu stulajaca liscie w kulke. Po polaniu woda
martwe liscie sie rozchylaja i nabieraja koloru, niestety nadal pozostajac
martwe.
3. R.j. a la Szwejk, ale tu odsylam do oryginalu :-)))
Rozpoznajesz cos?
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-10-24 15:32:55

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "deminek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ewa Szczę?niak <e...@b...uni.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:X...@1...17.
1.38...
> "deminek" <d...@p...onet.pl> wrote in
news:ap90mo$oe4$1@news2.tpi.pl:
>
> > Witam.
> > Czy ktos mial do czynienia z ta roslina?
> > Mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec.
> > Moze jakis adres gdzie moge poczytac cos o tej roslinie.
>
> Spotkalam sie z trzema odmiennymi rozami jerychonskimi:
> 1. Hibiskus - gl.ten uprawiany w domu, ale syryjski tez kiedys poszedl
jako
> r.j.
> 2. Paproc szczelinowa, ktorej nazwy nie pomne, ale moge sprawdzic,
odcinana
> od korzenia i po zasuszeniu stulajaca liscie w kulke. Po polaniu woda
> martwe liscie sie rozchylaja i nabieraja koloru, niestety nadal pozostajac
> martwe.
> 3. R.j. a la Szwejk, ale tu odsylam do oryginalu :-)))
> Rozpoznajesz cos?
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
Witam.
Znalazlem ta rosline tutaj
http://www.kdc.pl/servlet/SNFTopicGroup?p_name=Wszys
tko%20dla%20domu&session
=6c43d00bc1dab215
czy to dobra cena za nia?

deminek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-10-24 17:08:10

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"deminek" <d...@p...onet.pl> wrote in
news:ap93fa$287$1@news2.tpi.pl:

>> Spotkalam sie z trzema odmiennymi rozami jerychonskimi:
>> 1. Hibiskus - gl.ten uprawiany w domu, ale syryjski tez kiedys
>> poszedl
> jako
>> r.j.
>> 2. Paproc szczelinowa, ktorej nazwy nie pomne, ale moge sprawdzic,
> odcinana
>> od korzenia i po zasuszeniu stulajaca liscie w kulke. Po polaniu woda
>> martwe liscie sie rozchylaja i nabieraja koloru, niestety nadal
>> pozostajac martwe.
>> 3. R.j. a la Szwejk, ale tu odsylam do oryginalu :-)))
> Znalazlem ta rosline tutaj
> http://www.kdc.pl/servlet/SNFTopicGroup?p_name=Wszys
tko%20dla%20domu&se
> ssion =6c43d00bc1dab215
> czy to dobra cena za nia?

Punkt nr 2. Martwa paproc, ktorej liscie rozwijaja sie na
zasadzie powiekszania komorek po wchonieciu wody. Szczerze mowiac nie
wzielabym jej do domu nawet za darmo - nie lubie magazynowac martwych
organizmow. Ktos zniszczyl piekna naskalna paproc po to, zeby ludziom
wciskac ciemnote i wyciagac kase. Ona nie odzyje, bo to sie po prostu nie
da - mamy za malo sily, by wskrzeszac z martwych. Mozesz ja tylko namoczyc,
a potem wysuszyc (sepy sprzedajace nazywaja to czasem spoczynku), potem
znow namoczyc i wysuszyc itd. Poki nie zacznie gnic. Dymu papierosowego i
kurzu nie wchlania, co najwyzej moze sie zakurzyc - jak masz w domu kogos z
alergia, to od razu o niej zapomnij - zbiera go swietnie.
Jezeli potrzebujesz czegos na poprawe samopoczucia i atmosfery w domu, kup
sobie zwykla paproc w kwiaciarni - bedzie duzo lepsza. Za 15 zl mozesz
kupic naprawde ladny Nefrolepis - bedzie dla Ciebie i rodziny duzo
zdrowszy.
Swoja droga myslalam, ze ta moda na nieboszczyki juz minela. Jakies dwa
lata temu mialam kilkanascie wizyt ciezko zdziwionych ludzi, ktorym ta
cudowna zmartwychwstanka po ktoryms namoczeniu ordynarnie zgnila. Nie mogli
pojac, dlaczego...
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-10-24 17:58:37

Temat: Odp: Róża Jerychońska
Od: "deminek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Serdeczne dzieki:)

deminek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-10-24 18:05:48

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"deminek" <d...@p...onet.pl> wrote in message news:ap90mo$oe4$1@news2.tpi.pl...
> Witam.
> Czy ktos mial do czynienia z ta roslina?
> Mozecie mi cos wiecej o niej powiedziec.
> Moze jakis adres gdzie moge poczytac cos o tej roslinie.

A moze tak wpisac te nazwe w Google i obejrzec wyniki?
Ja tak zrobilem i ot co znalazlem:

Co to jest róża jerychońska? "Weź pani suche krówskie gówno,
daj go pani na talerz, polewaj pani wodą i ono się pięknie zazieleni,
i to jest róża jerychońska" - mówił Szwejk.

A na serio, encyklopedia WIEM podaje:

Róża jerychońska, popularna nazwa roślin pustynnych posiadających
zdolność utraty z tkanek znacznej ilości wody i przeżycia okresu
suchego w postaci prawie zasuszonej, a po deszczu szybkiego
powrotu do stanu normalnego. Przykładami róż jerychońskich są
niektóre gatunki widliczek.

Potocznie uzywa sie tej nazwy na cos, co nie zwraca uwagi lub nawet
jest brzydkie, a nagle wspaniale rozkwitnie. Przyklad z "Popiolow":

Ujrzał ją wszystką rozkwitłą jak jerychońska róża. Serce nie biło w jego
piersiach, lecz drżało, ręce same się splotły i błogosławieństwo wypełzło
na wargi. Tak samo splotły się jej ręce i oczy zasłoniły powiekami. Stał
patrząc w swe ziszczone szczęście i modlił się bez słów, bez poruszenia
zastygłą wargą.

[Czyz nie jest to jezyk tak piekny jak krasnal ogrodowy pod piramida?]

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-10-24 18:20:00

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:0EWt9.141575$Cz.13852308@twister.neo.rr.com...
>
> Co to jest róża jerychońska? "Weź pani suche krówskie gówno,
> daj go pani na talerz, polewaj pani wodą i ono się pięknie zazieleni,
> i to jest róża jerychońska" - mówił Szwejk.

Dzieki z przypomnienie.... :-))))
>
> A na serio, encyklopedia WIEM podaje:

A ona encyklopedia widocznie jest kiepskawa skoro z haskowo-szwejkowym
definicjantum nic wspólnego nie ma.....

> Potocznie uzywa sie tej nazwy na cos, co nie zwraca uwagi lub nawet
> jest brzydkie, a nagle wspaniale rozkwitnie. Przyklad z "Popiolow":
>
> Ujrzał ją wszystką rozkwitłą jak jerychońska róża. Serce nie biło w jego
> piersiach, lecz drżało, ręce same się splotły i błogosławieństwo wypełzło
> na wargi. Tak samo splotły się jej ręce i oczy zasłoniły powiekami. Stał
> patrząc w swe ziszczone szczęście i modlił się bez słów, bez poruszenia
> zastygłą wargą.

Kicz okropny..
Pewno o jakimś przygłupie mowa, ale... też bym chętnie dłońmi ujrzał.... byz
zasłaniania ócz powiekami...
>
> [Czyz nie jest to jezyk tak piekny jak krasnal ogrodowy pod piramida?]]
Jest! Nestety usiłują go nauczać w szkołach.
I całe szczęście, że młodzi są na tyle rozgarnieci, że od Żeromskiego wolą
zastanawiać się nad wpływem pir. na ostrz. żyl. , lub na wpł. pir. na. św.
nie świętość a świeżość) mięs. w pir.
Pozdrawiam
Janusz



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-10-24 18:20:25

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Ewa Szczęœniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns92B1C130B21E7ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
>
> > http://www.kdc.pl/servlet/SNFTopicGroup?p_name=Wszys
tko%20dla%20domu&se
> > ssion =6c43d00bc1dab215
> > czy to dobra cena za nia?
>
> Punkt nr 2. Martwa paproc, ktorej liscie rozwijaja sie na
> zasadzie powiekszania komorek po wchonieciu wody.

Mnie jednak ten obrazek bardziej wyglada na Anastatica
hierochuntica, ktora faktycznie bywa nazywana roza
jerychonska:
http://www.biologie.uni-hamburg.de/b-online/afrika/a
lgerien/rose_jericho.htm
Tyle, ze kupujac nalezy obejrzec na wlasne oczy, bo na
obrazku moze byc jedno, a naprawde co innego.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-10-25 05:43:13

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in
news:0EWt9.141575$Cz.13852308@twister.neo.rr.com:

> Róża jerychońska, popularna nazwa roślin pustynnych posiadających
> zdolność utraty z tkanek znacznej ilości wody i przeżycia okresu
> suchego w postaci prawie zasuszonej, a po deszczu szybkiego
> powrotu do stanu normalnego. Przykładami róż jerychońskich są
> niektóre gatunki widliczek.

Pewnie, ze sa, pod warunkiem, ze nie zostaly odczepione od podloza za
pomoca noza (o rany! czlowiek nie czuje, kiedy rymuje :-).
Podobne wlasnosci ma np. ukochana sledzionka (zeby nie bylo
skojarzen anatomicznych - mowa o Ceterach) Boguslawa R., ale nie rozwija
sie tak efektownie, bo bez korzeni nie odzyskuje koloru.
Okreslenie r.j. dotyczy glownie gatunkow pustyn kamienistych lub
skalistych. Na piaszczystych wystepuja inne fajne rzeczy, np. biegacze
pustynni. Tu jest konieczna inna strategia zyciowa.
> Potocznie uzywa sie tej nazwy na cos, co nie zwraca uwagi lub nawet
> jest brzydkie, a nagle wspaniale rozkwitnie. Przyklad z "Popiolow":
>
> Ujrzał ją wszystką rozkwitłą jak jerychońska róża. Serce nie biło w
> jego piersiach, lecz drżało, ręce same się splotły i błogosławieństwo
> wypełzło na wargi. Tak samo splotły się jej ręce i oczy zasłoniły
> powiekami. Stał patrząc w swe ziszczone szczęście i modlił się bez
> słów, bez poruszenia zastygłą wargą.
>
> [Czyz nie jest to jezyk tak piekny jak krasnal ogrodowy pod piramida?]

Zeromski wielkim pisarzem byl. On byl, zaiste.
A teraz pytanko:
Kto wie, z czego jest nast. cytat, jakze pokrewny duchem poprzedniemu?
"zmysly wypelzly mu na usta, a nozdrza zaczely wachlowac przyspieszonym
tempem"
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-10-25 06:04:15

Temat: Re: Róża Jerychońska
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in
news:JRWt9.141578$Cz.13856384@twister.neo.rr.com:

> Mnie jednak ten obrazek bardziej wyglada na Anastatica
> hierochuntica, ktora faktycznie bywa nazywana roza
> jerychonska:
> http://www.biologie.uni-hamburg.de/b-online/afrika/a
lgerien/rose_jerich
> o.htm Tyle, ze kupujac nalezy obejrzec na wlasne oczy, bo na
> obrazku moze byc jedno, a naprawde co innego.
Tak naprawde, to trzebaby toto konkretne wziac i namoczyc. To, co mi
pokazywano swojego czasu, to na pewno bylo paprocioidalne i na
prezentowanym obrazku tez wyglada to na jakas widliczke. Gdzies o tym
czytalam, tzn. o procederze niszczenia naturalnych stanowisk tych roslin,
bo sa bardzo popularna pamiatka, ale wczoraj po 14 godzinach pracy, w domu
juz nie mialam glowy, zeby poszukac.
Sprawdze te Anastatike, ale cos mi sie tlucze, ze ona to raczej z grupy
biegaczy pustynnych - moge sie mylic.
Biegacze tez sa zadziwiajacy :-)
W kazdym razie jedno jest pewne - to co oferuja w sprzedazy, nie jest
roslina, ktora w domu cudownie odzyje - to se ne da, pane Havranek.
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mech
nie samymi kwiatami czlowiek zyje
Kamienie
Prunus incisa Kojou-no-mai
Neriny kwitna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »