Data: 2003-06-27 18:24:38
Temat: Re: Rozdrabniacz??
Od: a...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> A ja sie jeszcze nad jedna sprawa zastanawiam. Przy poprzednim dziecku
> kupowalismy te rozne zupki, warzywa, owoce w sloiczkach Gerbera
> (najczesciej) i innych. Teraz, jak juz trzeba bedzie zaczac wprowadzac
> dodatkowy pokarm, to czy dalej jechac na sloiczkach czy wlasne wytwory
> dawac? Glownie chodzi mi o domniemana czystosc i jakosc surowcow
> uzywanych do wyrobu jedzenia sloiczkowego. Podobno to jet z
> kontrolowanych upraw: bez chemikaliow, itd. Mam co do tego duze
> watpliwosci i sie jednak, mimo wszystko, przychyam do robienia malemu
> jedzonka calkowicie w domu....
Zaraz ktos nas skieruje na pl.rec.dzieci...
Ale poki co - ja tez daje dziecku Gerbery, ale tylko z wygody, wtedy gdy nie
mam czasu gotowac albo gdzies wyjezdzamy. Normalnie dawalam mu zupki "wlasnej
produkcji", no i maly chetniej je jada, bo smaczniejsze.
Czystosc zupek sloiczkowych mysle, ze jest zadowalajaca, przynajmniej jezeli
chodzi o Gerbera. BoboVity natomiast nie polecam (w przecierach jablkowych
zdarzaly sie luski z gniazd nasiennych). Jednak jezeli masz warzywa i inne
produkty znanego pochodzenia, nie nawozone i nie rosnace przy drodze, to
lepiej gotowac samemu. Rowniez duzo taniej...
Pozdrawiam,
Ania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|