Data: 2008-01-18 13:42:03
Temat: Re: Rozejscie się po 50
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska pisze:
> I nie musi obgotowywać i opierać gościa, który ją traktuje jak płatną
> pomoc domową?
Skąd Wy takie durne wnioski wyciągacie. W tym stylu to równie dobrze
można napisać, że mąż sie pozbył pasożyta co tylko kasę ciągnął i nie
umie się sam utrzymać
> Jak dla mnie, skórka warta wyprawki. I tak, wystąpiłabym w
> takiej sytuacji o alimenty - nie z paragrafu winy męża, tylko z racji
> własnego wkładu pracy w utrzymanie domu i jego lokatorów.
Bez sensu. Skoro uważasz ją za płatną pomoc domową, tzn. wg tej
definicji otrzymywała za to pieniądze. Skoro teraz odeszła (czyli nie
świadczy już usług, które można by opłacić) i nie chce być traktowana
jak płatna pomoc, to dlaczego miałaby dostać alimenty?
Stalker
|