Data: 2006-04-21 08:35:54
Temat: Re: Rozmówki z "Zerówki"
Od: P...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa napisał(a):
>
> I tak dalej. Sztuka polegała na nawinięciu filmu na taką szpulę -- nie
> lubił się nawijać, a trzeba było robić to w absolutnej ciemności.
Etam. W życiu moczyłem samodzielnie może z 15 filmów, i to na cudzym
sprzęcie. Wsadzić film na szpulę nie jest wielka sztuka, wystarczy
potrenować na wywołanych negatywach.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
|