Data: 2017-06-22 19:58:45
Temat: Re: Rozrywkowo...
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
andal <a...@a...org> wrote:
> On Thu, 22 Jun 2017 17:35:21 +0000, Pszemol wrote:
>
>> andal <a...@a...org> wrote:
>>> On Thu, 22 Jun 2017 17:14:42 +0000, XL wrote:
>>>
>>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
>>>>> W dniu 2017-06-22 o 14:33, Pszemol pisze:
>>>>>> "Trybun" <c...@j...ru> wrote in message
>>>>>> news:594b924e$0$15198$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> W dniu 2017-06-22 o 02:18, Pszemol pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>> Żal mi cię.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> ... powiedział Przemol patrząc w lustro. Nie jest tak, jak się
>>>>>>> wegetuje odliczając dni do śmierci - żałość?, Wiara dla człowieka
>>>>>>> to nie konieczność, a jakaś fanaberia przy której wierzącym
>>>>>>> można/należy tylko współczuć?
>>>>>>
>>>>>> Wiara w wymyślonego boga to choroba mózgu którą zarażeni rodzice
>>>>>> zarażają swoje własne dzieci manipulując ich młodymi, podatnymi na
>>>>>> persfazję umysłami, zastraszając je piekłem wiecznym itp...
>>>>>>
>>>>>> Wiara chrześcijańska/katolicka czy muzułmańska nie jest popularna
>>>>>> przez swoją mądrość czy przenikliwość... Jest popularna bo była
>>>>>> narzucona ludziom siłą i mieczem.
>>>>>> I za niepodążanie tą drogą groziły surowe kary, bardziej bolesne od
>>>>>> śmierci. To samo było kiedyś w USA, gdy sprowadzeni z Afryki
>>>>>> niewolnicy byli poddani przymusowi wiary w Chrystusa biciem i
>>>>>> torturami zmuszani do wyzbycia się własnych, lokalnych religii i
>>>>>> tradycji i teraz już po złamaniu ich ducha sami nie tylko "wierzą"
>>>>>> co zarażają tą chorobą swoje niewinne dzieci. Ohyda.
>>>>>
>>>>>
>>>>> Ale tak się składa że wierzyć można tylko w wymyślonego Boga.
>>>>
>>>> "JESTEM Który JESTEM."
>>>>
>>>>
>>>>> Co w tym złego, skoro daje jakąś nadzieję
>>>>
>>>> Na życie wieczne i spotkanie w Niebie z Bliskimi, którzy odeszli. Tego
>>>> przecież chyba każdy człowiek pragnie, niezależnie od przekonań...
>>>>
>>>>> i jednocześnie nakazuje być porządnym człowiekiem w życiu doczesnym?
>>>>
>>>> To żaden nakaz, tylko warunek przystąpienia do Kościoła. Nie ma
>>>> przymusu, żeby być chrześcijaninem. Mogą żyć bezpiecznie i w zgodzie
>>>> innowiercy ( w tym muzułmanie - jeśli jest ich mało, o tym dalej),
>>>> ateusze i chrześcijanie, w odróżnieniu od ideologii muzułmańskiej,
>>>> gdzie Koran nakazuje zabijać wszystkich, którzy odmówią przejścia na
>>>> tę ideologię. Tam brat brata zabije, jeśli ten np. przejdzie na
>>>> chrześcijaństwo lub chce żyć w ogóle poza sferą wiary. Tak każe Koran.
>>>> Dlatego nigdy już nie użyję w odniesieniu do islamu słowa "wiara" - to
>>>> jest ideologia.
>>>> Jej ciemna strona dochodzi do głosu, kiedy jej wyznawcy zaczynają być
>>>> na danym terenie dostatecznie liczni.
>>>
>>> islam nie jest religia ale systemem politycznym majacym na celu
>>> zawladniecie swiatem
>>>
>>> a koran jest 'ulepszona' kopia talmudu
>>
>> Katolicyzm też był systemem politycznym, wróć do szkoły po zwrot
>> pieniędzy albo doczytaj po co Polska przyjęła chrzest i dlaczego było to
>> takie ważne od którego państwa ten chrzest przyjęliśmy i dlaczego tą
>> nową religię w Polsce wprowadzano nie po dobroci tylko siłą i mieczem.
>>
>> Co do nakazów zabijania innowierców w Koranie to gdyby Katolicy (jak
>> wykazująca sie wyżej ignorancją XL) choć pobieżnie czytali Biblię to tam
>> też znaleźliby podobne nakazy. Tylko gamonie nie czytają, bo po co?
>
> nie badz gamoniem,
>
> poczytaj koran albo talmud
>
> podobno soros rozdaje za darmo
Chyba nie zrozumiałeś co napisałem.
Nie kwestionuję faktu, że taki zapis istnieje w Koranie. Nie ma sensu abym
go czytał i się upewniał skoro nie kwestionuję.
Ja twierdzę, że takie same zapisy i nakazy są w Chrześcijańskiej Biblii.
Czytałeś? Czy jesteś gamoniem z wyboru?
|