Data: 2000-07-09 18:33:35
Temat: Re: Rozstanie a samopoczucie.
Od: "Diana" <a...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krzysztof Frańczak <K...@z...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@z...pl...
> Masz prawo do własnego zdania ale mnie nie interesoweało co byś zrobiła
będąc
> moją żoną tylko stan mojej psychiki.
Stan Twojej psychiki, powiadasz... A co z psychiką Twojej żony, co z
przyszłością Waszego związku? Biorąc pod uwagę jak mało Ci na tym wszystkim
zależy, to nie obawiałabym się o stan Twojej psychiki, bo nie wydajesz się
załamany faktem, że Twój związek się rozpada, nie szukasz przyczyn, nie
próbujesz dociec prawdy, a jedynie użalasz się nad sobą. Przestań się
martwić o stan swojej psychiki, a z pewnością wróci ona do normy. ;)
Pozdrawiam,
Diana
|