Duch<n...@n...com>
news:fv4eso$lqo$1@news.dialog.net.pl

[...]
> > Yhy. Przede wszystkim wielodzietna żuleria. Z prorodzinną pomocą
> > państwa, naturalnie.
>
> Sorry stary, ale mam wraznie ze Ty rowniez nalezysz do tego nowego
> pokolenia,
> ktore ma mocno pomieszane w glowie (bez urazy).
> Poznac to wlasnie po kojarzeniu wielodzietnosc - z zulernią.

To ty tak kojarzysz, stary jak wieki ciemne, bo ja kojarzę odwrotnie -
żulerię z wielodzietnością.

> Znam z nascie rodzin wielodzietnych (dzieci>3) i zadne z nich nie
> nalezy do zulerni
> (no, moze jedno na sile mozna by zaliczyc, ale nie do konca).
> Skad wiec takie Twoje przekonanie?
> Wiesz ze np. Bronisław Komorowski ma 5 dzieci?

Wow. Znasz naście rodzin wielodzietnych? Jesteś z Ruchu Odnowy w Duchu
Świętym?

Wiem o Komorowskim.
Też znam bardzo zacną kilkunastoosobową rodzinę profesorską (jedną taką).

Moje przekonanie wynika z zapewne wielce mylnych wyobrażeń, że w rodzinach
żulerskich (których, jak sądzę, jest znacznie więcej niż wielodzietnych
rodzin normalnych) stosuje się znacznie mniej środków antykoncepcyjnych,
becikowe jest statystycznie rzecz biorąc wystarczającym powodem, żeby mieć
dziecko a hasło "odpowiedzialny seks i odpowiedzialne rodzicielstwo", mówiąc
delikatnie, nie trafiło na podatny grunt.

> Przede wszystkim duzo dzieci maja takie panstwa jak USA, Francja,
> Irlandia. Czy tam jest zulerka??

W pierwszych dwóch na pewno są getta murzyńskie i getta arabskie. Białej
biedoty na zasiłkach też na pewno nie brakuje.
Z drugiej strony Francja jest bogata i stać ją na dużą pomoc prorodzinną.

A jeśli mówimy o normalnych, odpowiedzialnych i korzystających (w takiej
Francji) z obfitej prorodzinnej pomocy Państwa, to sądzę, że "dużo" to u
nich trzy (model 2+3) (i bardzo dobrze zresztą).

> Malo dzieci maja Niemcy, Polska, Holandia, Czechy.

W Niemczech i Holandii imigranci tureccy i arabscy robią, co mogą, żeby to
zmienić (nowe grupy społeczne z zasadami).

> Ludnosc tych "nowoczesnych" panstw niedlugo odejdzie do histori :))
> Nie pomoze im poczucie wyzszosci, arogancja, odejda jak mamuty :)))

Już widzę oczyma wyobraźni tę twoją wielką radość z nowego społeczeństwa z
zasadami :DDD.
Jeszcze zapłaczesz po singlach i rodzinach z jedynakami na przykład.

DG