Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Duch" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rozwoj - tak, ale ... ? ;)
Date: Wed, 4 Jul 2001 13:49:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 53
Message-ID: <9huvna$160$1@news.tpi.pl>
References: <3...@g...pl.xxx> <9hun11$kci$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.ost-poland.com.pl
X-Trace: news.tpi.pl 994247210 1216 213.77.73.2 (4 Jul 2001 11:46:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Jul 2001 11:46:50 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:90628
Ukryj nagłówki
> Ja osobiscie pracuje 8,5 h przez piec dni w tygodniu, reszte czasu mam dla
> siebie, a Ty ?
Chwali sie :-)
> Przed postepem technicznym oral bys pole przez caly dzien i nawet bys nie
> mial
> czasu na takie rozwazania.
Wlasnie, ostatnio mnie ktos zdziwil. Opowiadal mi znajomy,
facet w wieku 55 lat, twierdzi, ze takiej gonitwy (ze "nogi mozna pogubic")
nie bylo nigdy, tak twierdzi.
Zaraz po wojnie nie mieli ciagnikow, byly kosy, i mowi ze tak sie
nie gonilo, we zniwa przerywalo sie prace, szlo na obiad.
On wyczuwa, ze teraz sie "bardziej goni".
Oczywiscie dawne czasy tez mialy swoje wady, ale kolega chce
zapytac o rasnace wady naszego _terazniejszego_ swiata.
Sa takowe czy nie? I czy nie przerasta tych problemow z "dawnych czasow"?
> Umieralbys w wieku 30 lat na chorobe, na ktora
> lekarstwo
> teraz mozesz kupic w kazdej aptece.
Prawda, chociaz, moja pra-babcia zyla 93 lata (od 1890) i
wcale chyba tak nie gonila (ale fakt, srednia zycia byla krotsza)
> to akurat problem stary jak swiat, ale sa rozwiazania,
> wiesz ze np. w takim Singapurze gdzie za wybryki chuliganskie
> sa kary cielesne udalo sie ten problem prawie wyeliminowac ?
To czemu u nas sie tego nie wprowadzi?
> > czy wreszcie smutna rezygnacja tych ktorym
> > ostatnie dni zycia przychodzi spedzac w osamotnieniu, nedzy lub domach
> > starcow.
>
> A ilu z tych ludzi bylo nieznosnych, zgryzliwych, wiecznie przez cale
Ok, ale nie mozesz zaprzeczyc ze tak jest... (samotna starosc).
Oczywiscie nie wszystko jest teraz be, dawnej cacy, ale pojawiaja sie
nowe problemy i wcale nie wyglada zeby zycie bylo przyjemniejsze, serio.
> > Czy jesli tresci duchowe przestaja byc motywacja zycia postep
> > materialny nie staje sie wylacznie iluzoryczna fasada skrywajaca
> > bezsens i tragedie naszego zycia ?
>
> Ty sam decydujesz co jest motywacja Twojego zycia.
> Chcesz odrzucic przepych cywilizacji i poswiecic sie czemus innemu ?
> Mozesz. Zacznij od podpisywania sie swoim imieniem i nazwiskiem.
Ok, ale czy tak nie jest jak on pisze?
|