Data: 2006-08-14 10:00:54
Temat: Re: Rynna z łańcucha
Od: Krzychu <"s_krzychu[m"@upiszon]poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sierp napisał(a):
>
> dobra, aby uniknac nieporozumien, narysowalem o co mi chodzi
> http://sierp.net/rynna.jpg
> chodzi mi o te miejsca, ktore zaznaczylem strzalkami, przeciez
> takie miejsca beda mimo nawet mocniejszego naciagniecia (czy sie
> myle?) i jak w tych miejscach bedzie plynela woda pod gorke?
>
> a moze ktos ma zdjecie wykonania takiej rynny lancuchowej?
>
:D
Rynna łańcuchowa o której tu rozprawiacie to (wg mojego wyobrażenia) nie
jest kompletna rynna tylko ten odcinek sprowadzający wodę z poziomu
dachu (klasycznej rynny) na ziemię, zamiast pionowej rury. I on może być
tylko pionowy/ukośny/łukowaty. Nie ma tam oczywiście płynięcia pod górkę :D
No chyba że się mylę.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
|