Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rysunki Re: Rysunki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rysunki

« poprzedni post
Data: 2004-01-12 11:37:19
Temat: Re: Rysunki
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:slrnc04jtn.2ivc.tycztom@volt.iem.pw.edu.pl...
> On Mon, 12 Jan 2004 01:52:05 +0100, EvaTM <e...@i...pl> wrote:
>
> >> A to jakoś prowokująco /że niby podwójnie... - ciekawe ;)/.
> >
> > Że niby dwie kropki? Tak jakoś lubię.
>
> Takaś domyślna? ;)
> Oj kręcisz tym DUALIZMEM. Ale o tym za chwilę.

Niczym nie kręcę ani nie kręciłam.
To ty jesteś zakręcony.

> > To coś szczególnego, bo już mnie kiedyś ktoś pytał?
> > Dla mnie nic takiego - wolę podwójne układy ;).
>
> Tak. Mylisz mnie z kimś - i robisz to celowo.
> Tomek - Tomek /dalej nie będzie - prywaty nie
> wyciągam/. Ciebie też o to proszę.

Nic z tych rzeczy. Widzę, że jednak nic z tamtej sytuacji
nie zrozumiałeś. Skoro popierasz zagrania nie fair,
to znaczy (dla mnie), że sam je lubisz.
Widoczne dla mnie są też Twoje uprzedzenia do kobiet,
ubrane w 'barokowy styl'.

> > Nie kamufluje ale bije od niego nieprzyjazna energia ;).
>
> Tak uważasz?
> A przystaw sobie lustro do twarzyczki. I co widzisz?
> Powyższe?
> Czego oczekujesz?
> Dalej: jeżeli chodzi o nastawienie do CIEBIE, to zmienię je, jak tylko zaczniesz
mnie
> traktować jako ODRĘBNEGO UGD.

Ależ jesteś odrębny! Dla mnie twoj styl jest nie do pomylenia z innym ;). Co innego
przekonania.
Uległeś zaczarowaniu słowami. Nie Ty pierwszy i nie Ty jeden (to na pociszenie) ;).


> > A intencje bliżej nieznane.
>
> Intencje są proste: wycisnąć ile się da /także z samego siebie/.
> Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że wyżyny PSP to taki dialog:
> - mam problem, dziecko nie maluje rąk...
> Odpowiedź
> - nie wiem kto to, co to, dlaczego, po co, ALE JESTEM PEWNA/Y, że NIE POTRAFI

Oczywistym powinno być dla każdego ugd, że każdy mówi
tutaj od siebie, chyba że mówi jako fachowiec, ale wtedy powinien jako taki się
przedstawić. I to
również nie zwalnia od pomyłek lub spojrzenia wycinkowego.
Widzieliśmy tu już niejednego fachowca, który widział jedynie czubek góry lodowej lub
własnego nosa.

Nawet jeśli UGD mówi coś nie dodając w każdym zdaniu "IMO", to też powinno być jasne.

> Nie piękne?
> Prawie jak wyrocznia ;)

Czy to był jedyny głos w tej sprawie?
Nie chodzi o to, że zwróciłeś jej uwagę, tylko o sposób,
w jaki to zrobiłeś. Mogę zrozumieć, że poniosły Cię nerwy,
takiego stylu jednak nie akceptuję i nie zaakceptuję.
Masz swoje powody, o których piszesz niżej i prawie kazdy je ma, nie oznacza to
jednak że ma
wyskakiwać z pałką, gdy mu się coś nie spodoba, chyba że trafia tu jakiś ewidentny
popieprzeniec.

> Albo:
> - mam takie sny: śni mi się, że dziergam misiowi oczko
> Odp:
> - jedz więcej czekoladek wedla!
>
> Nie piękne?
> No to czego oczekujesz? A połowa z tych pomysłodawców tytułuje się PSYCHOLOGIEM.

Nie zauważyłam aż tylu ale żadna to dla mnie nowina,
że podszywać lubi się wielu.
Nawet moderowanie nie wyklucza świrów, co niedawno dało się zauważyć na jednej z grup
a na kilku
niemoderowanych to wręcz norma ;).


> >> Co - w takim razie - Cię przyciągnęło?
> >> Co sprawiło, że poświęciłaś temu tyle uwagi, życia?
> >> Czemu się zaangażowałaś? /co próżnia, co?/
> >> -------------------------------------------
> >
> > Już to przecież kiedyś pisałam, a ty wciąż pytasz,
>
> Wciąż pytam, bo imho całkiem niepotrzebnie odpalasz rakietę DUALIZMU - mieszając
mnie w COŚ
> bliżej mi nieznanego. IMHO jest to cholernie nie na miejscu i cholernie krzywdzące.

Nie odpalam żadnej rakiety. Nie zauważyłeś wówczas,
że użyto wszystkich argumentów poniżej pasa,
jakie tylko dało się użyć. I ochoczo się w to włączyłeś.
Dalej tego nie widzisz?
Pisałam Ci, że jesteś ślepy, bo byłeś ślepy.
I patrzyłeś spokojnie, gdy innych (oprócz mnie)
wdeptywano w błoto. Dalej błądzisz.

> Ale kto jest winny i za co? Oczywiście TOMEK /dualny/ za krzywdy wyrządzone Evie
(fuck!).

Nie masz pojęcia, dziecko ;) co mówisz.
Sorry, nie obraź się.
Nie życzę Ci, żeby Cię kiedyś to samo spotkało,
choć aż się prosisz.

> Nie - to Evka wkurza mnie tym dwuznacznym CYNIZMEM itd. /choć cynizm nie jest tutaj
aż tak
> odpowiednim słowem/.

Hahaha :)) Nie odróżniasz łagodnej satyry od cynizmu?
No nic, jesteś jeszcze młody.

> > jakbyś szukał n-tego dna. Czego we mnie szukasz?
>
> To ja zaczepiam? A spójrz sobie w drzewko. :)

Zaczepiłam bo zaczyłeś wyrażać się nieparlamentarnie :).
Jak na młodego człowieka okropnie jesteś zgryźliwy.

> Ale OK - masz jak na talerzu - po raz n'ty.
> Zacznij mnie traktować jako ODRĘBNEGO UGD /wiesz o czym gadam/.
> Potrafisz? Potrafisz to zrobić?
> No na ilę Cię stać? Ugniesz się? Schowasz gar?
> Spojrzysz mi w oczy?

Patrzę :). I widzę, że poczułeś Misję ;).

> > Czuję tę nieprzyjazną energię w twoich pytaniach
> > i nie czuję się zobowiązana do odpowiedzi.
>
> Jeszcze raz: czego się spodziewasz.
> Śmierć z kosą spotkała bazyliszka. I co?
> Myślisz, że będę miłosierny dla kogoś, kto czai się z jakimś garem i w dodatku
bierze mnie za
> kogoś innego?

Nie wymagam i nie potrzebuję (sic!) miłosierdzia :).
Wszystko czego od Ciebie wymagam, jak i od każdego,
to zauważenie, że ktoś stosuje nieczyste zagrania
w dyskusji i w życiu. Wyjdź poza wirtualny świat i zobacz ile przyniosło to szkód
wokół. Nie
widzisz?
Jesteśmy jednym z najbardziej pesymistycznych narodów,
z powodu naszego 'narodowego' krętactwa, zaklamania
i "życzliwości".
[zajrzyj do drugiego numeru Newsweeka z tego roku].


> Jeżeli nawiązujesz do mojej OGÓLNEJ korespondencji, to powiem tak.
> Nikogo nie zdziwiło /aż tak bardzo/ wywalanie przez Ciebie prywaty na PSP.
> Szamotałaś się i zwijałaś jak ... Ja np. byłem wyrozumiały i prawie się nie
wtrącałem.

Ty "jedynie" popierałeś nieczyste zagrania wobec mnie
i innych. Jedynie. Cóz to takiego, prawda? ;)

> Bądź tak łaskawa uszanować moją działalność na PSP. A najlepiej zrozum ją.
> Bo póki co, to podstawiasz moja droga, podstawiasz nie tego Tomka i nie pod to co
trzeba.
> Rozróżnij. Wdtedy przestaniesz krzywdzić jednego i drugiego.
> Z 'defaulta' naszrajbowałaś sobie aureolkę. Ja np. kupiłbym tutaj gumkę myszkę i
olej do
> łebka.

A teraz masz poczucie misji do spełnienia, wdeptując
/za miszczami/ w błoto innych?
Jeszcze raz zwracam Ci uwagę - to nie jest walka w dobrym stylu. Możesz mnie
splonkować jeśli chcesz
a ja i tak będę to mówić każdemu, kto "nie zauważy",
nie tylko Tobie.

> >> 'No To Co'? O tym 'dzieciństwie' to pewnie tak zgadujesz, co?
> >
> > Nie zgaduję. Wnioskuję, z wykorzystaniem nauki,
> > zwanej psychologią.
>
> Guzik prawda. Wnioskujesz z prywatnej korespondencji.
> A to co przedstawiasz jest co najmniej nie w porządku.
> /dualizm, dualizm/

Z jakiej prywatnej korespondencji??
Twojej? Z tego jednego listu?

Piszesz i pisałeś o sobie na grupie, Tomek.
I w tym poście przecież to robisz, poniżej.

A tamto pisałam o sobie. Ojciec zniknął z mojego życia,
gdy miałam 2 lata, potem zaliczyłam ojczyma alkoholika
i sadystę (choć to choroba ale liczą się fakty).
Pisałam o swoim dzieciństwie, nie o Twoim!

> > Swoje dzieciństwo i resztę przewałkowałam setki razy.
> > Wiem dlaczego coś mnie przyciąga a coś innego odpycha.
>
> Cieszę się.
> To wiesz również, dlaczego zaczęłąś mnie odpychać?
> /dobra duszyczka, której nie na rękę były moje po-tyczki z Allem/.
> Pamiętasz choć tyle?

W którym momencie zaczęłam Cię odpychać??
Traktowałam Cię jak każdego nadmiernie rozgadanego.
Najpierw czytałam Twoje długaśne lania wody z Patrysią
i Gregiem, potem zaprzestałam w ogóle.
Miałam dość swoich prywatnych kłopotow,
które doprowadziły mnie do choroby, żeby czytać te makaronizmy. Potem Ty zacząłeś
kwilić że Cię nie
kochają ;), włączyłam się wtedy, żebyś nie płakał jak baba
ale z życzliwością. Całą resztę sam sobie 'dopisaleś'.

> >> Tak przypadkiem, co? ;)
> >> Anielska duszyczko ;)
> >
> > Nie rozumiem??
>
> Tutaj właśnie miałem na >myśłi prywatną korespondencję?
> Dalej nic nie rozumiesz?

Czy to co wyżej wystarczy?
Masz jeszcze jakąś inną 'korespondencję' na myśli?

> > Szukasz wciąż czegoś złego we mnie?
>
> NIE.
> Czekam na moment w którym zrozumiesz kim jestem.
> Moment w którym rozróżnisz - w którym przestawisz tryb kolorów na 32 mln. i więcej.

Rozumiem. Jesteś ambitny i chcesz zmieniać świat bijąc po głowie tych, których
uważasz za głupszych?
;)
No to nie licz na moje poparcie.
Ja bicia nie uznaję. Wolę jasne klimaty.

> > Poza tym nie odpowiedziałeś na moje pytania
> > z poprzedniego postu. Powtórzę:
>
> Odpowiem, jak zauważę, że gadasz ze mną - a nie ze swoimi urojeniami.

A jednak to ważne pytania.
Ważne tym bardziej, że zawierały insynuacje.
Albo kompletne niezrozumienie.

> > Weszłam w ten wątek bo rzuciłeś się na E.B., która wcale nie mówi głupio i ma
takie samo prawo
> > powiedzieć co myśli jak inni. Pisała przecież o swoich doświadczeniach,
> > a więc o czymś, co najlepiej jej znane.
>
> A czy ja mówię, że nie ma takiego prawa?
> A skoro ona ma, to dlaczego ja nie mogę?
> Nie mam prawa do tego, żeby powiedzieć:
> - WG MNIE TO TOTALNA GŁUPOTA!
> Mam takie prawo czy nie?

Masz prawo jako zwykły użytkownik, nie zaś ex cathedra!
A zresztą rób jak uważasz, tylko nie zapomnij jakie to spawia wrażenie. Tym razem
piszę już zupełnie
z boku
i powiem Ci, że fatalne.

> > Od uogólnień i teorii są tutaj inni i oni też wyrazili swoje opinie. Wnioski
należą do
zadającego
> > pytanie.
>
> Skąd wiesz, że pytający /za jakiś czas/ nie podziękuje akurat tycztomkowi?
> Skąd to wiesz?
> Może odrzuci te 'oczywistości' /mydlenie ślepek/ i przekroczy barierę, której np.
moi rodzice
> nigdy nie przekroczyli - nawet w połowie. Nawet w 1/4.
> A 'wystarczyło' kopnąć ich w tyłek, co by oderwali się od 'oczywistości' tego
świata.
> /problem polegał na tym, że nie byłko komu - i nie byłoby odzewu, dzisiaj już
jestem tego
> pewny, to nie to nastawienie/.
> BA! Nawet rozsądnie nie ocenili mojego talentu lub przeciwnie - motania i ciemnoty.
> - Tomek będzie robił to i to, bo to jest fajne. I już.
> Wiesz co to znaczy jako pierwszy w rodzinie przetrzeć szlak - np. studia? /podczas
gdy moja
> matka wołała: maturę zrobisz jak mi kaktus wyrośnie! /.
> Wyrósł, wyrosło jeszcze kilka :)

No i dlatego nie lubisz kobiet, zwłaszcza matek? ;)
Rozumiem Cię. Sama też popełniałam błędy rodzicielskie.
Nie takiego typu ale każdemu się zdarza.
Dziś zrobiłabym wiele rzeczy inaczej, jednak nie dlatego,
że ktoś by na mnie z pałą lub wulgaryzmem wyskoczył.
DA SIĘ rozmawiać inaczej.

> Tutaj jest piękna rzecz do obserwacji... Bariera przyswojenia.
> Większość mojej rodziny - po obronie itd. i innych sukcesach życiowych: np.
stanowisko itp. -
> pytała? Kto mu to kupił i za ile?
> Piękne co? 6 lat zmarnowali na przyswojenie sobie tego, że na to zapracowałem i
dalej będę
> pracował na wielkie rzeczy.

No i gratulacje! :)
Nie byłam nigdy w środowisku, gdzie nie szanuje się nauki
i pracy, dlatego czytam o takich postawach jakby były z innej galaktyki. Bacz kednak
by Wielkość nie
przesłoniła Ci
człowieka, z którym rozmawiasz. Takich "wielkich" mamy na kopy.
Ja uczyłam się życia wśród ludzi gnojonych przez róznych
"wielkich". Patrzyłam z niedowierzaniem, gdy jakieś partyjne skurwione kierownictwo
(z pierwszego
pokolenia
"z wykształceniem"), znęcało się psychicznie nad robotnikami, którzy zdrowie tracili
w oparach SO2,
SO3,
H2SO4 i związków Fluoru, bogacąc się ich kosztem
i zadzierając nosa.
Później bez zmrużenia oka przefarbowało się na "białych",
nauczyło się leżeć krzyżem w kościele
i dalej napychało kabzy, tym razem przy likwidacji zakładu.

O taką "wielkość" chyba Ci nie chodzi??

> Dlatego zrozum to co mówię.
> All /abstachując od Twojej oceny/ skrystalizował we mnie generalną maszynkę
układającą puzle,
> które już w życiu zebrałem + chęć do zbierania nowych puzli. Chcesz to nazwać
kapeluszami?
> A nazywaj sobie jak chcesz. Kiedyś słyszałem, jak małe dziecko wołało do mamy:
> - mamo, mamo, daj mi dupy!
> Uhihrałem się - a chodziło RZECZ JASNA o zupę :)
> Pisałem o filtrach i nie zamierzam od tego uciekać. Tak właśnie jest i w ten sposób
zaczynam
> to całe przedstawienie postrzegać. Nie będę już wyliczał ile i co udało się zrobić.
> Ile łatwiej jest w realu - nawet za sprawą Caldiniego i efektu ptaszkowego
napierdzielania w
> czerwoną KROPĘ. Czytałaś?

Czy mam rozumieć, że chcesz jak uczy Cialdini?
Ciągle mam nadzieję, że jednak nie.

> Podsumowując:
> - nie będę się spokojnie przyglądał na ten kit uprawiany na PSP.
> Za dużo tu oczywistości i prymitywu - oczywiście mówię o poczynaniach świeżo
upieczonych
> nickowców.
> Nie będę ze stoickim spokojem patrzył się, jak banda kretynów rozdaje sobie
szablony
> 'winogronek' i wałek - co by odmalować na 'komunistycznej' ściance /to rozumiesz -
> entuzjastko? ;)/.

A Ty coś z tego rozumiesz?
Że najpierw trzeba być człowiekiem a potem dopiero wielkim?

> Żeby była jasność: zależy mi na każdym nowym UGD, czy sukscesywnie kiełkującym UUGD
- ale nie
> na pasywnym kalafiorze, tylko na rozwijającym się człeku /każdy zgodnie ze swoją
> charakterystyką/. Być może - w przyszłości - zacznę odpuszczać wakacyjnym i
'feryjnym'
> gościom. Takim co to wpadają na 5 min. żeby porozstawiać po kątach całą tą 'głupią'
> psychologię I PSYCHOLOGÓW /cyt. z pamięci/ co to 'cza' się 'czymać' od nich z
daleka - bo
> prądem mogą pierdzielnąć.

Tu są różni psychologowie.
Nawet się nie spodziewasz jak.. różni.
A może zresztą się spodziewasz.

> Pejoratywnie powiadasz?
> Równowaga musi zaistnieć.
> Czy muszę jeszcze coś dodawać?

No teraz rozumiem. Będziesz napierdzielał z kałacha ;).
Ano, zobaczymy co z Ciebie wyrośnie :).

Ja Ci nie wróg. Jeśli jednak przekroczysz miarę "wielkości", przypomnę się.

E.



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.01 tycztom
12.01 tycztom
12.01 EvaTM
13.01 tycztom
13.01 EvaTM
13.01 tycztom
14.01 Paweł Niezbecki
14.01 EvaTM
14.01 EvaTM
14.01 tycztom
15.01 zielsko
15.01 Paweł Niezbecki
15.01 zielsko
15.01 Paweł Niezbecki
15.01 zielsko
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem