Data: 2006-09-23 14:01:19
Temat: Re: S!!!!
Od: r...@o...eu
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> A tak na poważnie, jakie sa gwarancje, że nie umrzesz przy porodzie, że 25-
> 30 letni mąż nie padnie nagle na serce? Dokładnie takie same jak te, które
> ja mam,
Nie dokladnie,nie dokladnie,ostro pzresadziles,jednak spoleczenstwo umiera
pzrewaznie duzo pozniej niz 20-30 lat
a że 60 latek dożyje 90 - też mam, bo w takim wieku umierały osoby
> w mojej rodzinie, niektóre kwękając całe życie...
Kwękaj sobie,kwękaj a przezywane dziecko bedzie kwękac w przedszkolu i w
szkole, ze ma ojca starucha ,chyba wiesz jakie dzieci-koledzy potrafia byc
okrutne(a ty bedziesz kwękac np na rodzinnych festynach sportowych?).
Nie ma to jak staruch ktory mysli wylacznie o sobie wynajdujac sobie rozne
usprawiedliwienia zeby dla wlasnego egoizmu miec dziecko przed
grobem....Bylbys uczciwszy gadajac ze sie posexisz na starosc tylko....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|