Data: 2007-04-11 20:57:14
Temat: Re: SLEDZIE PO DeMELLOWSKU ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:1176323924.682654.184900@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com...
On Apr 11, 10:08 pm, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@y...com> napisał w
wiadomościnews:1176320410.478815.275530@o5g2000hsb.g
ooglegroups.com...
> On Apr 11, 4:04 pm, "Sky" <s...@o...pl> wrote:> Użytkownik
<m...@y...com> napisał w
>
> wiadomościnews:1176299362.907980.65510@e65g2000hsc.g
ooglegroups.com...> On
Apr 11, 3:01 pm, "Sky" <s...@o...pl> wrote:> Użytkownik
>
> <m...@y...com> napisał w
>
>
>
>
>
>
>
> > wiadomościnews:1176276289.675066.113050@o5g2000hsb.g
ooglegroups.com...
>
> > > On Apr 11, 3:41 am, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > > > I tak ma w życiu być! ;)
> > > > Smak zapamiętać najlepiej w jego apogeum...
> > > > a potem przejść do smakowania następnego. :)
>
> > > Na moje nieszczęście przywiązuję się do ulubionych smaków //
> > > przenośnia!
> > > Ale - masz rację, masz.
>
> > > ---
> > > Wiem...tyle że tobie trzeba coś więcej niż czyjejś racji by odkrywać
> > "stare"
> > > smaki jako !nowe! -a nie tylko jako "ulubione" spośród tych
> > > "mniej pożądanych" ;)
> > > O tym jak i dlaczego lepiej nie przywiązywać się do "smaków" stoi w 2
> > części
> > > "Trylogii Miedzyplanetarnej" C.S.Lewisa
> > > -To jest dopiero "Uczta"! Wygrzeb gdzieś po bibliotece i posmakuj! ;)
>
> > OK, koniecznie, skoro Ty polecasz :-)
>
> > > A De Mella coś już czytałaś? ;)
>
> > Na razie tropię w internecie - zachęcona bardzo tym, co znajduję.
> > Teksty różne, a pasujące mi jak ulał. Czytałam np. jego Rekolekcje.
> > Świetne jako warsztat podejścia do człowieka. Już mi się przydały parę
> > razy w praktyce...
> > Możesz coś polecić na początek, co Tobie się podoba? - niekoniecznie
> > tu, bo zlinczują i tomy palić każą, i zupę w ciszy nie myśląc
> > gotować...
>
> > ---
> > W polskiej wikipedii pod wiadomym hasłem
> > jest kilka ciekawych lików [m.inn. z działu "Tfórczość"]... ;)
>
> > Z książek Mella to duuużo mi dały w pierwszej kolejności
> > "Wezwanie do miłości" i "U źródeł". Ale też reszta -szczególnie czytane
> > wczesniej te z krótkimi przypowiesciami typu "Śpiew ptaka", "Minuta
> > mądrości", "Minuta nonsensu" czy "Modlitwa żaby". Jest z czego
czerpać...
>
> Dziękuję, poszukam i przeczytam - i to w najbliższym czasie :-)
> Jak już pisałam - "Rekolekcje" bardzo mnie zachęciły.
>
> To tym bardziej skocz do samego Mella -bo "Rekolekcje" to w końcu sprawa
> wtórna...okołoMellowska ;)
No tak, bo to nie on sam napisał, tylko napisano "na podstawie"...
Idę do źródeł zatem :-)
Smacznego! ;)
Ależ będziesz mieć [mam nadzieję] radochę odkrywając z Nim wspólnotę ducha!
;)))
Zazdroszczę ci tego -co już niejako jest [jako świerze przeżycie] za mną...
;D
Tylko szkoda ze w owych źródłach internetowych nie ma pełnej treści
książek -ze wstepami itd...to były ważne informacje...jak się "nastawić" na
tych treści odbiór...
Dlatego warto sięgać jednak po papierowe książki -a może i czasem liznąć i
samej Ignacjańskiej [jezuickiej] duchowości[jakieś rekolekcyjki?]...by
poznac jak najszerszy kontekst czy odniesienia tekstów De Mella...
Mnie właściwie całe życie [jak wiesz] przygotowywało do wyssania wszystkich
znaczeń z tekstów Mella -inni często nie potrafili się w niego wgryźć i
ślizgając się po wierzchu jak po lodzie -uznawali to co przeczytali za
płytkie i śmiesznie prostackie...
[stare dyskusje o Mellu na psr]
No cóż -pożyjemy -zobaczymy co z tobą...w Antka kontekście... ;)
|