Data: 2010-09-30 23:41:03
Temat: Re: SZERSZENIE
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 1 Oct 2010 01:25:10 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Fri, 1 Oct 2010 01:15:30 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>>>> Gupiś. Tępyś. Pustyś. Gumiś.
>>>
>>> Kibla też nie czyść. To, że nie słyszysz wycia ginących bakterii to nie
>>> znaczy, że one nie cierpią.
>>
>> Czyszczę. Humanitarnie=sanitarnie :-)
>
> Mordujesz miliony żywych bakterii.
No oczywiście. I one cierpią. Ale nie dlatego je morduję, ze mogą mnie
EWENTUALNIE zabić, lecz dlatego, że jeśli ja ich nie zabiję, to one mnie w
końcu dopadną i jest to pewne. W przypadku szerszeni są inne sposoby
zabezpieczenia się przed nimi, jak powiedzialam można poczekać do zimy i
zlikwidować gniazdo. Bakterie w kibelku same nie znikną.
|