Użytkownik "tmk" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e3sqbm$h82$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "batory" <b...@p...beztego.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e3sjq9$mva$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nadszedł sezon na sałatę. > Macie jakieś propozycje?
>> Pozdrawiam - Agnieszka
>>
> Dawno dawni temu u mnie w domu jadło się parzoną sałatę. Ale jest to
> pewnie
> wyjątkowo nie zdrowe,niwstrawne i mocno kaloryczne
> i jeszcze rzadko kto się da na to namówić. Mojego męża i syna odrzuca.
> Potrzebana patelnia najlepiej żeliwna długo trzymająca ciepło
> 2 sałaty , 1/3 kostki smalcu, łyżka cukru, trochę soli ,2-3 łyżki octu,
> kilka łyżek wody(ma się dusić nie smażyć)
> smalec rozpuscić dodać kilka łyżek wody ,cukier sól i ocet .wrzucić słatę.
> gotowa jest po ok 5 minutach kiedy przypomina gotowany szpinak-czyli
> liście
> nabiorą gotowanego koloru. W smaku ma być dośc kwaśna jak korniszon ale
> lekko posłodzona.
> Je się bardzo gorącą, nie może ostygnąć. Zwykle z młodymi ziemniakami i
> pieczoną biała kiełbasą

Brzmi super. Muszę wypróbować. To jakiś stary tradycyjny przepis? Ma to
swoją oryginalna nazwę (jako, że ja fascynat dawnej kuchni)?

DJD