Data: 2005-02-11 00:27:08
Temat: Re: Sałatka - pyyychota
Od: "misiczka" <U...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sławomir Lewandowski" <hexe.polska(bez_tego)@plusnet.pl> napisał
w wiadomości news:cught2$ipt$1@news.onet.pl...
> Witam
> Właśnie wypróbowałem przepis na sałatkę z brokułów którą z wielkim trudem
> i
> poświęceniem wydębiłem od mojej firmowej Pani Basi :-)))
Podłączę się z daniem z brokułów, można je nawet nazwać sałatką ;)
Brokuły dzielimy na różyczki, zalewamy wrzątkiem i trzymamy je w nim parę
chwil, żeby lekko zmiękły.
Do pudełka śmietany 18% dodajemy rozgnieciony ząbek czosnku i starty na
najdrobniejszej tarce żółty ostry ser, solimy, pieprzymy. Polewamy nim
odsączone różyczki brokułów, posypujemy pokruszonymi orzechami włoskimi :)
W wersji kalorycznej zblanszowane brokuły wrzucamy na patelnię i smażymy
przez chwilę na maśle, a dalej postępujemy jak w powyższym w przepisie.
--
pozdrawiam, misiczka
"Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz,
dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju -
ale zawsze gdzieś nas prowadzi." Paulo Coelho
|