Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Samo-Definicja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Samo-Definicja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2011-07-01 19:58:10

Temat: Re: Samo-Definicja
Od: "AW" <o...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

&gt; Użytkownik &quot;AW&quot; napisał w wiadomości

&gt; news:243677d2-84a8-45d7-88fe-ad5a592cd12c@j31g2000yq
e.googlegroups.com...


&gt; &gt; Bez doznań świadomych nie byłoby niczego.  Wszelkie byty przejawiają
&gt; &gt; Ci się TYLKO jako doznania świadome.  Dlatego świadomość jest
&gt; &gt; warunkiem wstępnym dla wszystkiego.


&gt; A może warunkiem wstępnym jest cierpienie, a nie świadomość ?
&gt; Jak zaawansowana musi być świadomość, żeby powstało istniejace
&gt; na porównywalnym poziomie abstrakcji cierpienie ?
&gt; Może cierpienie pojawia się wcześniej, niż świadomość ?
&gt; Może pojawiają się równocześnie ?
&gt;
&gt; Które organizmy żywe posiadają świadomość, a które cierpią, kiedy
&gt; są zabijane ?



Powinieneś rozumieć świadomość nieco szerzej. Chyba nie zauważyłeś zdania,
które poprzedza cytat, który załączyłeś: &quot;Świadomość w sensie najbardziej
podstawowym to zdolność odczuwania doznań, zaś ich zapamiętywanie, porządkowanie
lub interpretacje to już jej dalsze, bardziej drugorzędne funkcje.&quot;

Świadomość to zdolność do odbioru wszelkich doznań. Jej podstawa, to doznania
somatyczne i zmysłowe. Jej nadbudowa to doznania mentalne, czyli myśli i
pojęcia. Cierpienie może się pojawić na obydwu szczeblach. Cierpienie to
doznanie świadome, czyli jakość albo treść przejawiająca się w świadomości.
Cierpienie somatyczne może oczywiście istnieć jeszcze przed stworzeniem
koncepcyjnej interpretacji rzeczywistości. Np. noworodki mogą już cierpieć.
Ale nie poza świadomością, bo wszystko występuje tylko w świadomości. Cierpisz,
bo jesteś świadomy cierpienia. Poza świadomością cierpienia być nie może.
[Poza świadomością mogą (choć nie muszą) istnieć tylko byty prawdziwie
obiektywne, czyli takie do których nie mamy najmniejszego dostępu.] Nie należy
więc przeciwstawiać cierpienia świadomości. To nie są dwie odrębne rzeczy.

BTW, słyszałem kiedyś rosyjską pieśń, gdzie właśnie twierdzono to o czym
piszesz: &quot;stradanie eto osnowa poznania&quot; - cierpienie to podstawa
poznania.
Na pewno zdolność odczuwania całego spektrum jakości pomiędzy cierpieniem a
szczęśliwością jest kluczowa dla natury świadomości. Gdyby nie ona, wszystko
byłoby dla nas neutralne.

AW

.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Temat
Usmiechnij sie :)
Skociałam do szczętu :-)
Szczotka do ustępów do mycia klamki
RÓWNOuprawnione czy oszustki?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »