Data: 2003-08-09 21:10:28
Temat: Re: Sieroctwo - dziś - data po prawej :-)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa"
Właściwie niema co opisywać,
wypad za miasto,
ale nim co, to wielkie maszerowanie po supermarkecie.
Oczywiście stary woli wypalić stas fajek niż wleź w tą gehennę :-))
Więc kroczyły od stoiska, do stoiska....
"Kupimy trochę owoców i już'
Dwie godziny!!!
Kupiłbym cały plac, w tym czasie!!!!
:-))
Rodzinka, to trening cierpliwości.
:-)
Już jesteście? O jak miło :-)) Zdążyłyście wszystko kupić?
Fajnie. No to jedziemy.
No ok. Słonko, woda, etc.
Już trzeba wracać?
Nie trzeba, ale w domu... i tu znów ściema.
I teraz przypomina mi się, że jeden błąd,
i czar pryska. A wzrasta groza nieufności.
I ten wczoraj. No kurka. Weź się w garść gościu.
Albo rybki....
Zahaczamy o video wyporzyczalnie.
"Co kto chce na wieczór?"
I to. I to. I to. I to. I to. I to. I to.
To może pobawimy się razem,
a to pudło wyłączymy?
A w co?
W co???????
Straszniem się nakombinował,
ale znalazłem!
Nie zdradzę :-)))
Ale strasznie usypiające :-))
(pewnie nudne :-)
Uff. Popisać mogę.
:-))
Jakby zatarty wczorajszy dzień.
Cały dzień - przyklejka.
Nam nie przeszkadza - ale ten dzwonek w tle!
ett
Dla wyjaśnienia, używam Mama i Tata,
wg. mojej projekcji odbioru.
Myślę że trzymanie się ciotko_wujków.
Sztuczny dystans. Sprawia tylko nam konfort,
nie jej.
ps. Mama zadała dziś mi pytanie:
I co? Zostaje?
A kórwa, czy ja wiem?
Tak kochanie, spróbujemy.
|