Data: 2003-11-30 08:11:17
Temat: Re: Siła imaginacji
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ETaTa napisał w wiadomości news:bqb67a$kc$1@news.onet.pl...
> Prowadził ślepy kulawego. :-))
Ty mi tu Etatku białą lachą nie wygrażaj. ;)
> Aleś namieszała.
Kwiat dyskusji zawsze najlepiej kiełkuje z ziarna kontrowersji.
Coś tym razem słabo się rozwija.
Grunt jakby mało podatny.
Ktoś sztucznym łajnem nawozi. ;)
Przeważnie chwasty się rodzą.
A i te przez szkodniki toczone kiepsko na szarej ściółce plonują.
> wyobrażenia-fantazja-marzenia
Nie "wyobrażenia", tylko "wyobraźnia". Bez niej "fantazja" jest jak nielot.
Trudno jej się od gleby oderwać. Stąd i "marzenia" raczej takie bardziej
przyziemne. Praktyczne to może, zważywszy na przypadek Ikara,
ale przez to i polot mizerny.
> bzdura :-) i bałagan
I któż zgadnąć zdoła, co Ci tam pod solidnym deklem zakwita. ;)
Uchyl go zatem. Arena Twoja. Oby Twój czerep szlachetny
nie okazał się puszką Pandory.
Tylko nie czaruj, bo celu nie dotrzesz a i na szwank się narazisz.
> Jak masz zostać czarną miednicą, to więcej wysiłku :-)
Uważaj Etatku, bo czarna misa to narzędzie magii. Gdy się w takiej
wypełnionej wodą jak w zwierciadle przejrzysz, trwogą zdjęty
być możesz.
Sam Nostradamus doświadczył, gdy przyszłość świata w niej dojrzał.
Bacha. ;P
|