Re: Siła przesunięcia paradygmatu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 505

431. Data: 2010-02-07 00:34:53

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1350df5x3vp8u$.edenbpq4prd4.dlg@40tude.net...

> Jak myślisz, czy dużo jest w Polsce wolnych związków?
> Twierdzę, że dużo i coraz więcej.
> Jaki procent kobiet-matek, pozostających w wolnych związkach, NIE zgłasza
> się po owe bonusy?
> Stawiam, ze zero.
> O czym to świadczy?
> O tym, że wolne związki, posiadające dzieci, masowo obciążają państwo
> wyłudzając świadczenia, ale i przecież pierwszeństwo w przyjęciu dzieci do
> przedszkoli itp.

He, he ... I z taką właśnie argumentacją jestem
za legalizacją tzw. związków partnerskich - żeby geje
i lesbijki nie byli skazani na ksywkę 'wyłudzaczy', tylko
mogli wszystko po bożemu poukładać swoim dzieciom
- na ile sięda.

Dzięki IKSi :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

432. Data: 2010-02-07 00:39:21

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Feb 2010 01:34:53 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1350df5x3vp8u$.edenbpq4prd4.dlg@40tude.net...
>
>> Jak myślisz, czy dużo jest w Polsce wolnych związków?
>> Twierdzę, że dużo i coraz więcej.
>> Jaki procent kobiet-matek, pozostających w wolnych związkach, NIE zgłasza
>> się po owe bonusy?
>> Stawiam, ze zero.
>> O czym to świadczy?
>> O tym, że wolne związki, posiadające dzieci, masowo obciążają państwo
>> wyłudzając świadczenia, ale i przecież pierwszeństwo w przyjęciu dzieci do
>> przedszkoli itp.
>
> He, he ... I z taką właśnie argumentacją jestem
> za legalizacją tzw. związków partnerskich - żeby geje
> i lesbijki nie byli skazani na ksywkę 'wyłudzaczy', tylko
> mogli wszystko po bożemu poukładać swoim dzieciom
> - na ile sięda.
>
> Dzięki IKSi :)

Proszę bardzo.
Tylko jeszcze niech geje dostaną jakieś dzieci do wychowywania. Lesbijkom
nie żałuję. Jakoś tak czuję z nimi solidarność kobiecą w tym względzie.
:->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

433. Data: 2010-02-07 00:44:38

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:su501rosxpqx.4b7lecu6swjj.dlg@40tude.net...
> Proszę bardzo.
> Tylko jeszcze niech geje dostaną jakieś dzieci do wychowywania. Lesbijkom
> nie żałuję. Jakoś tak czuję z nimi solidarność kobiecą w tym względzie.

Może być ;)
Dobranoc !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

434. Data: 2010-02-07 00:46:26

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Feb 2010 01:44:38 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:su501rosxpqx.4b7lecu6swjj.dlg@40tude.net...
>> Proszę bardzo.
>> Tylko jeszcze niech geje dostaną jakieś dzieci do wychowywania. Lesbijkom
>> nie żałuję. Jakoś tak czuję z nimi solidarność kobiecą w tym względzie.
>
> Może być ;)
> Dobranoc !

Dobranoc.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

435. Data: 2010-02-07 21:56:02

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sun, 07 Feb 2010 00:43:28 +0100, medea napisał(a):
>
>> medea pisze:
>>> XL pisze:
>>>
>>>> O tym, jak wiele jest w Polsce osób świetnie sytuowanych materialnie i
>>>> rezygnowujących z pieniędzy państwowych, lepiej nie dyskutować.
>>>> Aby miec obraz tego, wystarczy przyjrzeć się choćby pobieraniu diet przez
>>>> pracowników państwowych,zwłaszcza tych świetnie sytuowanych materialnie.
>>> Tylko że dieta to są duże pieniądze, a zasiłki dla samotnych matek to
>>> przypuszczalnie grosze.
>
>
> Poczytaj, bo są różne zasiłki i wiele, nie jeden:

We wszystkich jest kryterium dochodowe nieprzekraczające 500 zł na osobę
w rodzinie. O tym zapomniałaś. Ile wydajesz kasy miesięcznie na
przyjemności?

>> Więc łatwiej komuś z tego zrezygnować - to miałam na myśli.
>>
>
> Oj, jak trudno ludziom rezygnować z nawet najmniejszych kwot.
> Sama słyszałam coś w tym stylu: "A co, przynajmniej za benzynę mi się
> zwróci miesięcznie".
> Rozmowa w kolejce między dwiema kobietami przy wypłacie zasiłków dla
> bezrobotnych.

Zasiłki dla bezrobotnych wypłaca się przelewem albo w formie przekazu
pieniężnego, ciekawe po co udałaś się do PUP-u...

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

436. Data: 2010-02-07 22:32:08

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sat, 06 Feb 2010 23:31:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 06 Feb 2010 15:08:51 +0100, Ender napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nieno, gdyby wyraził wolę zostania mężem mojej córki i od tej
>>>>>>>>>> pory był jej
>>>>>>>>>> wierny, toby miał szanse :-)
>>>>>>>>> I w wierność "od tej pory" uwierzyłabyś na słowo.
>>>>>>>>> Rozumiem. ;)
>>>>>>>> Tak jak ty uwierzyłaś w swojego TŻ ;-)
>>>>>>>> ENder
>>>>>>> he he :-)
>>>>>> Tak się składa, że w wierność mojego TŻ miałam podstawy wierzyć i
>>>>>> wierzę do tej pory. Czasem nawet wydaje mi się, że mogę mu ufać
>>>>>> bardziej niż sobie.
>>>>> Ależ jednoczymy się wszyscy w twojej wierze. Powaga ;-)
>>>> A teraz zadzwoń do lekarki, załatw pokój, wyszalej się i wróć na
>>>> śniadanie.
>>> To było ewidentnie poniżej pasa.
>>> No comments ;-)
>> Jak zauważyła XL zasad nie ma.
>
> A gdzie to ja "zauważyłam?"

W swojej opowieści o wolnych związkach.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

437. Data: 2010-02-07 22:49:25

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 07 Feb 2010 22:56:02 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Sun, 07 Feb 2010 00:43:28 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> XL pisze:
>>>>
>>>>> O tym, jak wiele jest w Polsce osób świetnie sytuowanych materialnie i
>>>>> rezygnowujących z pieniędzy państwowych, lepiej nie dyskutować.
>>>>> Aby miec obraz tego, wystarczy przyjrzeć się choćby pobieraniu diet przez
>>>>> pracowników państwowych,zwłaszcza tych świetnie sytuowanych materialnie.
>>>> Tylko że dieta to są duże pieniądze, a zasiłki dla samotnych matek to
>>>> przypuszczalnie grosze.
>>
>>
>> Poczytaj, bo są różne zasiłki i wiele, nie jeden:
>
> We wszystkich jest kryterium dochodowe nieprzekraczające 500 zł na osobę
> w rodzinie. O tym zapomniałaś.

Absolutnie nie zapomniałam i wręz spodziewałam się tego pytania: "samotne"
matki z wolnych związków nie ujawniają wszak w ogólnej kwocie "dochodów w
rodzinie" dochodów swego TŻ, bowiem on wobec prawa nie jest ich rodziną,
najczęściej wręcz pozostaje "nieznany" w celch finansowych własnie. Liczą
tylko swoje własne dochody, dzielone na siebie i dziecko/dzieci.
I tu się właśnie zgina dziób pingwina.

> Ile wydajesz kasy miesięcznie na
> przyjemności?

Moje przyjemności przeważnie obywają się bez wydawania kasy :-)
I co Ciebie to obchodzi? I co to ma do rzeczy?

>
>
>>> Więc łatwiej komuś z tego zrezygnować - to miałam na myśli.
>>>
>>
>> Oj, jak trudno ludziom rezygnować z nawet najmniejszych kwot.
>> Sama słyszałam coś w tym stylu: "A co, przynajmniej za benzynę mi się
>> zwróci miesięcznie".
>> Rozmowa w kolejce między dwiema kobietami przy wypłacie zasiłków dla
>> bezrobotnych.
>
> Zasiłki dla bezrobotnych wypłaca się przelewem albo w formie przekazu
> pieniężnego, ciekawe po co udałaś się do PUP-u...

Stałam po prostu w kolejce na poczcie - sąsiednie okienko było czynne tylko
dla wypłaty zasiłków i stało tam akurat parę osób w osobnej kolejce :-)
Jedyna poczta na kieleckim osiedlu Barwinek. Akurat był dzień wypłaty
zasiłków, detektyw-ko. W Kielcach widuję na wielu pocztach okienka do
wypłaty zasiłków :-).
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

438. Data: 2010-02-07 22:50:51

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 07 Feb 2010 23:32:08 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Sat, 06 Feb 2010 23:31:35 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ender pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>> Ender pisze:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Sat, 06 Feb 2010 15:08:51 +0100, Ender napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nieno, gdyby wyraził wolę zostania mężem mojej córki i od tej
>>>>>>>>>>> pory był jej
>>>>>>>>>>> wierny, toby miał szanse :-)
>>>>>>>>>> I w wierność "od tej pory" uwierzyłabyś na słowo.
>>>>>>>>>> Rozumiem. ;)
>>>>>>>>> Tak jak ty uwierzyłaś w swojego TŻ ;-)
>>>>>>>>> ENder
>>>>>>>> he he :-)
>>>>>>> Tak się składa, że w wierność mojego TŻ miałam podstawy wierzyć i
>>>>>>> wierzę do tej pory. Czasem nawet wydaje mi się, że mogę mu ufać
>>>>>>> bardziej niż sobie.
>>>>>> Ależ jednoczymy się wszyscy w twojej wierze. Powaga ;-)
>>>>> A teraz zadzwoń do lekarki, załatw pokój, wyszalej się i wróć na
>>>>> śniadanie.
>>>> To było ewidentnie poniżej pasa.
>>>> No comments ;-)
>>> Jak zauważyła XL zasad nie ma.
>>
>> A gdzie to ja "zauważyłam?"
>
> W swojej opowieści o wolnych związkach.

Wręcz przeciwnie - wyraźnie mówię tam, jakie są zasady.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

439. Data: 2010-02-07 22:56:13

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 7 Feb 2010 23:49:25 +0100, XL napisał(a):

> Dnia Sun, 07 Feb 2010 22:56:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 07 Feb 2010 00:43:28 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> medea pisze:
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> O tym, jak wiele jest w Polsce osób świetnie sytuowanych materialnie i
>>>>>> rezygnowujących z pieniędzy państwowych, lepiej nie dyskutować.
>>>>>> Aby miec obraz tego, wystarczy przyjrzeć się choćby pobieraniu diet przez
>>>>>> pracowników państwowych,zwłaszcza tych świetnie sytuowanych materialnie.
>>>>> Tylko że dieta to są duże pieniądze, a zasiłki dla samotnych matek to
>>>>> przypuszczalnie grosze.
>>>
>>>
>>> Poczytaj, bo są różne zasiłki i wiele, nie jeden:
>>
>> We wszystkich jest kryterium dochodowe nieprzekraczające 500 zł na osobę
>> w rodzinie. O tym zapomniałaś.
>
> Absolutnie nie zapomniałam i wręz spodziewałam się tego pytania: "samotne"
> matki z wolnych związków nie ujawniają wszak w ogólnej kwocie "dochodów w
> rodzinie" dochodów swego TŻ, bowiem on wobec prawa nie jest ich rodziną,
> najczęściej wręcz pozostaje "nieznany" w celch finansowych własnie. Liczą
> tylko swoje własne dochody, dzielone na siebie i dziecko/dzieci.
> I tu się właśnie zgina dziób pingwina.
>
>> Ile wydajesz kasy miesięcznie na
>> przyjemności?
>
> Moje przyjemności przeważnie obywają się bez wydawania kasy :-)
> I co Ciebie to obchodzi? I co to ma do rzeczy?
>
>>
>>
>>>> Więc łatwiej komuś z tego zrezygnować - to miałam na myśli.
>>>>
>>>
>>> Oj, jak trudno ludziom rezygnować z nawet najmniejszych kwot.
>>> Sama słyszałam coś w tym stylu: "A co, przynajmniej za benzynę mi się
>>> zwróci miesięcznie".
>>> Rozmowa w kolejce między dwiema kobietami przy wypłacie zasiłków dla
>>> bezrobotnych.
>>
>> Zasiłki dla bezrobotnych wypłaca się przelewem albo w formie przekazu
>> pieniężnego, ciekawe po co udałaś się do PUP-u...
>
> Stałam po prostu w kolejce na poczcie - sąsiednie okienko było czynne tylko
> dla wypłaty zasiłków i stało tam akurat parę osób w osobnej kolejce :-)
> Jedyna poczta na kieleckim osiedlu Barwinek. Akurat był dzień wypłaty
> zasiłków, detektyw-ko. W Kielcach widuję na wielu pocztach okienka do
> wypłaty zasiłków :-).

Dla lepszej Twojej orientacji w sprawie zasiłków wyplacanych na poczcie
pierwszy z brzegu przykład:
http://forum.prawnikow.pl/lofiversion/index.php/t546
06.html
Jako że nie każdy bezrobotny ma konto.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

440. Data: 2010-02-07 22:59:11

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Sun, 07 Feb 2010 22:56:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sun, 07 Feb 2010 00:43:28 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> medea pisze:
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>> O tym, jak wiele jest w Polsce osób świetnie sytuowanych materialnie i
>>>>>> rezygnowujących z pieniędzy państwowych, lepiej nie dyskutować.
>>>>>> Aby miec obraz tego, wystarczy przyjrzeć się choćby pobieraniu diet przez
>>>>>> pracowników państwowych,zwłaszcza tych świetnie sytuowanych materialnie.
>>>>> Tylko że dieta to są duże pieniądze, a zasiłki dla samotnych matek to
>>>>> przypuszczalnie grosze.
>>>
>>> Poczytaj, bo są różne zasiłki i wiele, nie jeden:
>> We wszystkich jest kryterium dochodowe nieprzekraczające 500 zł na osobę
>> w rodzinie. O tym zapomniałaś.
>
> Absolutnie nie zapomniałam i wręz spodziewałam się tego pytania: "samotne"
> matki z wolnych związków nie ujawniają wszak w ogólnej kwocie "dochodów w
> rodzinie" dochodów swego TŻ, bowiem on wobec prawa nie jest ich rodziną,
> najczęściej wręcz pozostaje "nieznany" w celch finansowych własnie. Liczą
> tylko swoje własne dochody, dzielone na siebie i dziecko/dzieci.
> I tu się właśnie zgina dziób pingwina.

Jeśli mają nazwisko ojca, a ci z racji zwykłej dumy chcą by dziecko
miało ich nazwisko muszą łożyć na dziecko. Bez tego się nie dostanie
zasiłku, skoro jest ojciec, który może płacić.

>> Ile wydajesz kasy miesięcznie na
>> przyjemności?
>
> Moje przyjemności przeważnie obywają się bez wydawania kasy :-)
> I co Ciebie to obchodzi? I co to ma do rzeczy?

Ma bardzo dużo. 500 zł na osobę to w rodzinie matka+dziecko jest 1000
zł. W dużym mieście opłaty to minimum 500 zł. Zostaje 500 zł na życie.
Jakie przyjemności funduje sobie samotna matka za 500 zł miesięcznie,
chleb dla siebie i dziecka?
Nie wszystkie samotne matki mają ukrytych gachów na boku, którzy
zarabiają krocie.

>>> Oj, jak trudno ludziom rezygnować z nawet najmniejszych kwot.
>>> Sama słyszałam coś w tym stylu: "A co, przynajmniej za benzynę mi się
>>> zwróci miesięcznie".
>>> Rozmowa w kolejce między dwiema kobietami przy wypłacie zasiłków dla
>>> bezrobotnych.
>> Zasiłki dla bezrobotnych wypłaca się przelewem albo w formie przekazu
>> pieniężnego, ciekawe po co udałaś się do PUP-u...
>
> Stałam po prostu w kolejce na poczcie - sąsiednie okienko było czynne tylko
> dla wypłaty zasiłków i stało tam akurat parę osób w osobnej kolejce :-)
> Jedyna poczta na kieleckim osiedlu Barwinek. Akurat był dzień wypłaty
> zasiłków, detektyw-ko. W Kielcach widuję na wielu pocztach okienka do
> wypłaty zasiłków :-).

No tak, nie odebrały bonu na paliwo od listonosza, to poszły do okienka.
Masz rację jest taka opcja.
Bardziej mnie jednak martwi Twój grzech pychy.

--

Paulinka