Data: 2002-01-31 14:36:39
Temat: Re: Skad sie wzial R. Maklowicz?
Od: "Monisiatko" <M...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>On Wed, 30 Jan 2002 13:54:42 +0100, "Monisiatko"
><M...@i...pl> wrote:
>
>>Maklowicz to Krakus.
>>Prawdziwy i najprawdziwszy.
>>Taki, dla ktorego stolica to Wieden, wladca jest cesarz Franiszek, najleszym
>
>>panstwem CK Autsro-Wegry, a zlotym wiekiem byl okres autonomii Galicji.
>>
>>a co do wymowy - wydaje mi sie, ze on mowi jak najbardziej poprawna
>>polszczyzna - nie zauwazylam u niego zadnych nalecialosci.
>
>Mowi zdecydowanie po krakowsku -
a tu sie nie zgodze - jedna z wad gwary krakowskiej jest owe "czy"
zamiast "Trzy", gdy mowimy o liczebsniku 3.
to nie tyle sprawa grubo rozumianej
>wymowy co uzywanych slow, sposobu budowania zdan i bardzo, ale to
>bardzo subtelnej artykulacji
mysle, ze on wlasnie mowi poprawnie, ot co.
Tak jak mowia profesorowie UJ - piekna poprawna polszczyzna.
a nie tak jak przekupka z Kleparza.
(miekkiego G u niego nie uswiadczysz - a
>znajdz mi rdzennego warszawiaka ktory powie Genowefa a nie
>G_i_enowefa...)
noooo, tego bym nie zniosla.
Wydaje mi sie, ze wielu rdzennych warszawiakow mowi piekne twarde G (gdy jest
ono twarde - jak sa z tzw. inteligencji, czyli ludzi obytych. a te gieniusze i
Gienowefy to cecha wymowy jak tej krakowskiej przekupki z Kleparza.
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|