Data: 2002-01-31 15:15:22
Temat: Re: Skad sie wzial R. Maklowicz?
Od: "Katarzyna Nowak" <k...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AgataW" <a...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:a3bmlt$ca9$1@news.tpi.pl...
> "Irek Zablocki" <i...@w...de> wrote:
>
> >Zdaje sie Maklowicz ma nowego fana, fanke wlasciwie. Ucie bardzo sie pan
> >Robert spodobal. Nic dziwnego, uroda przypomina mnie. Pytala mnie sie
Uta,
> >czy Maklowicz mowi w jakims dialekcie? Ja tam nic nie slysze. Programy z
> >panem Robertem ogladam od niedawna, wiec zadne ze mnie zrodlo. Reszty
pewnie
> >mozna sie dowiedziec z internetu ale gdyby ktos chcial cos ciekawego o
> >naszym telewizyjnym kucharzu powiedziec, bylbym wdzieczny.
>
> ..Pan Makłowicz -krakowianin od 80 lat, Galicjanin (co
> podkresla - wywodzi się z Galicji Wschodniej - po kądzieli ze Lwowa,
> po mieczu ze Stanisławowa) - Prababcia ze strony ojca była
> polską Ormianką a babcia Ukrainką. Od strony mamy - jedna prababcia
> była Węgierką, druga Austriaczką a pradziadkowie Polakami.
>
> dziennikarz i smakosz, recenzent kulinarny, członek
> Galicyjskiej Akademii Smaku
>
>
> AgataW.
Maklowicza troszke znam (tez jestem dziennikarka), ale nie kolegujemy sie.
po prostu mowimy sobie "czesc" i zamieniamy kilka zdan. jest lubiany w
Krakowie, przyjazni sie z niejakim Mancewiczem z Wyborczej aczkolwiek w maju
bodajze wdal sie w skandal. Szczegolow nie ebde opisywala bo to juz
plotkowanie. Ale pamietam jak w rest krakowskiej Amarone robilam material o
kuchni wloskiej i szef kuchni cos nienajlepiej sie o Maklowiczu
wyrazal...Podobno jadl obiad a potem napisal, ze osmiornica byla niedobra, a
tymczasem....w ogole nie podano mu osmiornicy. coz, pewnie byl na bani:-)
K
|