Data: 2006-03-15 14:30:20
Temat: Re: Skąd wziąć dzieci?
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" :
> Ale to chyba nie jest nic wstydliwego i można się w towarzystwie przyznać
że
> się ma albo nie ma dzieci?
Poza tym ludzie lubią się chwalić, a udane dzieci to jest "coś" czym przy
braku innych sukcesów można się pochwalić.
;-)
Ja się przyznaję - też się chwalę swoimi dziećmi na prawo i na lewo.
Również z zainteresowaniem słucham o dzieciach swoich znajomych (przeważnie
już na studiach, lub już po studiach).
Gada się o tym gdzie kto i co studiuje, gdzie pracuje, czy się żeni, jakie
ma zainteresowania. Ot takie pogaduszki, podobnie jak o wspólnych znajomych.
O ile w gronie bliskich znajomych w moim wieku spotykam się z pełnym
zrozumieniem, to zdarzyło mi się ze bezdzietni faceci sporo młodsi ode mnie
wyrazili pewną irytację.
No to się zamknęłam.
> Czy to jest temat z tej samej grupy co seks i
> przy ludziach nie wypada opowiadać?
To o seksie nie wypada mówić w towarzystwie ???
;-)
Pozdrowienia.
Basia
|