Data: 2005-01-07 11:12:04
Temat: Re: Skierowanie na badania hormonalne
Od: "Olleo" <o...@c...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Poczytalem i tylko utwierdzilem sie w przekonaniu.
>
> Znaczy, poczytałeś i nic nie zrozumiałeś.
Oceniasz tylko na podstawie jednego stwierdzenia bez podania powodow? =)
> > Szczegolnie jak sie mialo
> > przez 2 lata do czynienia z takim ginekologiem, jak moja luba do tej
pory.
>
> Oceniasz kompetencje ginekologa na podstawie tego, co Ci się, całkowicie >
błędnie zresztą, wydaje?
Jesli gin. opowiada bajki, jak to Diane-35 ma b. niska dawke hormonow,
nizsza od normalnych pigulek? Jesli opowiada, ze mozna Diane brac 2 lata? Ze
nie wplywa na libido, tycie, hustawki nastrojow itd? Jesli przy problemach
zoladkowych wysyla do gastrologa i twierdzi, ze to nie pigulki? Jesli nie ma
kompletnie pojecia o stosowaniu pigulek (mozliwosc przesuniecia okresu
zaniechajac 7-dniowa przerwe, czy "co robic, jak sie zapomni wziac
pigulke")? Jesli przepisuje Diane-35 bez zastanowienia i badan? Wydaje mi
sie, ze na podstawie tych faktow moge swobodnie ocenic jego kompetencje. Czy
blednie?
--
Olleo
|