Data: 2007-02-28 00:17:02
Temat: Re: Sky&Robak: who is who ;D
Od: "ksRobak" <k...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sky" <s...@o...pl>
news:es2f8r$f9i$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <k...@c...pl>
> news:82b15$45e4bc83$57ceec45$7696@news.chello.pl...
>> Wystawiłeś Pan panie Sky fałszywe świadectwo przeciw Robakksowi
>> a chcąc uchronić się przed odpowiedzialnością kombinujesz jak słoń
>> Korneliusza pod górę - łudząc się, że wymyślając sobie przezwisko Mędrek
>> zamydlisz i zamataczysz potwarz i hańbę, którą dokonałeś.
>> Nie proszę Pana.
>> Słowo się rzekło:
>> <<Zacząłeś Robaxusie tak wspaniale...a kończysz...jak zwykle! ;P >>
>> /autor: Sky/
>> Wyjaśnij co znaczy: kończysz...jak zwykle! <= z wykrzyknikiem.
>> PS. Zaznaczam, że jeszcze z Panem nie skończyłem. :)
>> Edward Robak*
>> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
>> ~>°<~
>> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
> No dobra...przyparłeś mnie Waść Do [hipotetycznego w końcu] Muru swego
> Rozumu
> -pobawmy się więc... ;P
>
>
> Co znaczy jak zwykle? ;)
> No..."jak zwykle"...znaczy...
> A cóż innego? ;D
>
> Każdy widzi jak zwykle "kończysz"... ;P
> [kończ waść...kończ...już...] ;)))
>
> A co do mojego ciebie hipotetycznego "pohańbienia"...to współczuję ci
> szczerze Robaxie...jeśli naprawdę tak błahe rzeczy cię potrafią
> dotknąć...serdecznie ci współczuję...
> Nie "serdecznie" czy jakoś "serdecznie-inaczej"...ale SERDECZNIE! :)))
>
> -----
> No więc...?
> Nastepny jesteś gotów do boju ze skajkiem na "być albo nie być",
> "mieć twarz albo ją ...pokazać"? ;)
> Echhh...
> Iluż was jeszcze się będzie pod topór mi tu kłaść...musi wynajdę jaką
> use-gilotynę
> ...albo wynajmę kata [tam do kata z katem!] ;)
>
> Więc?
> Nastepny...do golenia...? ;P
>
> Podkładaj waść więc gardziel swą...oooo tak...tak dobrze...teraz...PAC!
>
> I po komarze... ;)
>
> "Golono - strzyżono..." ;P
Rozumiem.
Za swoje przewinienie a więc oszczerstwo - nie chcesz Pan ukarać siebie,
tylko mnie chcesz skrócić o głowę. To logika Kalego dość pięknie wyrażana
postmodernistyczną maksymą, że "ofiara sama sobie jest winna".
Pan chcesz być bezkarnym katem i gwałcicielem czyjegoś dobrego imienia. OK.
{Nie dość, że bejsbol to na dodatek beszczelny.} :)
Rozumiem.
Ale nie rozumiem tego wykrzyknika bo tego nie wyjaśniłeś.
|| <<Zacząłeś Robaxusie tak wspaniale...a kończysz...jak zwykle! ;P >>
|| /autor: Sky/
Po słowie "jak zwykle" umieściłeś wykrzyknik.
Czy masz do mnie jakiś żal o to, że zawsze i jak zwykle kończę swoje
wypowiedzi mądrością zrozumiałą i w temacie???
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|