Data: 2007-01-29 12:16:31
Temat: Re: Slavi, Czeremcho - to ja, ikselka!
Od: "E." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Zajrzyj, idiotko, do wątku "Zapytanie", to będziesz wiedziała, pod ile
> kont ta hołota się podszywa. Z kilku kont (w tym i z mojego)
I przypadkiem ma ten sam co Ty czytnik i całą resztę? Zajmij sie może
swoja rodziną, co?
Dobrze Ci życzę.
Nie jestem na newsach od wczoraj - jak ktoś wzglednie zrównowazony, po
4 latach zaczyna fikać tak jak Ty, to albo się pochorował na głowe, albo
ma wielkie problemy ze swoim życiem i szuka wsparcia i normalności w
sieci. Na serio źle Ci nie zycze, ale to co ostatnio robisz jest
anormalne. Newsy nie są realnym światem.
Poszukaj pomocy. Psycholog, telefon zaufania... Ośmieszasz się
całkowicie aż żal na to patrzeć.
> Pomyśl, zastanów się, bo może i Ciebie to spotkać, a nie ubliżaj
> ludziom. Ja mam już tego dość.
Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Z takimi sie zadałaś to teraz masz.
Sadziłaś, że Ciebie jedną ominie to ich szaleństwo?
> Falssett. To najskuteczniejsze na żółć - zwłaszcza babską, bo
> najbardziej zjadliwa.
Nie mam powodu byc w stosunku do Ciebie zjadliwa. Już Ci nie raz
tłumaczyłam - jeśli cokolwiek potępiam to Twoje poglądy, nie Ciebie.
Masz ewidentny problem z przyswajaniem wiedzy, przejawiasz zachowania
irracjonalne, nie panujesz nad emocjami, ekshibicjonistycznie przenosisz
flirty na archiwizowaną grupę, tracisz rożnicę między światem
nierealnym (internet) a realnym (telefon) a na koniec wyskakujesz z
własnym nazwiskiem.
Na głowe upadłaś? Mało Ci syfu w sieci, chcesz jeszcze mieć w domu?
Myslisz, że kłopotem jest sprawdzenie kim jesteś, skąd piszesz, kto Ci
dostarcza internet i gdzie mieszkasz? Stuknij sie głowę zanim tu
cokolwiek napiszesz, albo się chociaz zastanów czy nie robisz z siebie
gołębicy.
Nie wiem gdzie o 2 w nocy jest Twój mąż czy dzieci - nie wnikam. Ale jak
cierpisz na bezsenność lub samotność to poszukaj PRAWDZIWEJ pomocy. Bo
na serio żal patrzeć na to co robisz tutaj. Nie jestes anonimowa.
Idiotkę Ci już daruję, bo jak zgłoszę cokolwiek do abuse może się okazać
że bez internetu sfiksujesz zupełnie. A nie chcę Cię miec na sumieniu.
E.
|