Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Słoiki z mięsem

Grupy

Szukaj w grupach

 

Słoiki z mięsem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-08-29 06:23:04

Temat: Słoiki z mięsem
Od: "Magdalena Gierlotka" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Wybieram się na wakacje i muszę zaprawić kilka słoików z mięsem. No i
wczoraj próbowałam ale mi nie wyszło. Mama radziła, żeby po gotowaniu (1,5
h) odwrócić słoiki do góry dnem, aby się przekonać, czy zassały. Ale ona
nigdy mięsa nie "słoikowała". Na 8 jeden w ten sposób przyznał się, że
zassał. Troche mi się ta metoda nie podoba. W przypadku drzemu może to jest
OK, ale w moch słoikach jest generalnie niewiele zawartości. Co mam zrobić,
żeby mi te zaprawy wyszły??? W piątek rano wyjeżdżam, więc za dużo czasu nie
mam... A mięso już przygotowane....
No i jeszcze jedno: po co przed włożeniem czegoś do słoika, wyparza się go?
Czy chodzi tylko o zabicie ewentualnych zarazków, czy też jest inny cel?
Prosze, poratujcie mnie - mam tylko 3 popołudnia do wykorzystania...
Pozdrawiam
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-08-29 06:41:57

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: Ulka <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nigdy mięsa nie "słoikowała". Na 8 jeden w ten sposób przyznał się, że
> zassał.

wg mnie powinny sie zassac wszystkie, moze zle nakretki

> No i jeszcze jedno: po co przed włożeniem czegoś do słoika, wyparza się go?

koniecznie i nakretke tez

> Prosze, poratujcie mnie - mam tylko 3 popołudnia do wykorzystania...

I bardzo dobrze, trzeba wekowac przez 3 kolejne dni. Nie mam w pracy
ksiazki, ale pamietam jak robilam corce na morze. Przechowaly sie
bardzo dobrze. Powodzenia Ulka


--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 07:29:14

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: "Magdalena Gierlotka" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


> wg mnie powinny sie zassac wszystkie, moze zle nakretki

Może....

> I bardzo dobrze, trzeba wekowac przez 3 kolejne dni. Nie mam w pracy
> ksiazki, ale pamietam jak robilam corce na morze. Przechowaly sie
> bardzo dobrze. Powodzenia Ulka

Zrobię tak:
1. Kupie nowe sloiki i nakrętki (te, co mam są od teściowej... nie to, żebym
miała coś do mojej teściowej, ale nowe te nakrętki nie są...:))
2. Wyparzę (jak dlugo? W wodzie, czy np można w microfali?). Po co się to
robi? Czy one maja byc ciepłe?
3. Poprzekładam do nich to, co mam.
4. Normalnie wstawie do gara. Wody sięga gdzieś najwyżej do 2/3 wysokości -
wystarczy?
5. Po wyjęciu odwracać, czy nie? Prawdę mówiąc boję sie... Bo jak znowu
zacznie cieknąć, to nie zdążę....
6. Czas gotowania: pierwszy dzień 1,5 h, drugi dzień 1 h, trzeci dzień 0.5
h. Musi być tak, czy im dluzej, tym lepiej? Czy to gotowanie musi się
odbywać przez kolejne dni, czy wystarczy jak słoik ostygnie?

Co o tym sądzisz?
Magda





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 09:06:42

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Magdalena Gierlotka wrote:
>
> h. Musi być tak, czy im dluzej, tym lepiej? Czy to gotowanie musi się
> odbywać przez kolejne dni, czy wystarczy jak słoik ostygnie?

Na zdrowy rozum - im dłużej tym lepiej, tyle, że traci się na smaku
potraw (nie wszystko, w przeciwieństwie do bigosu, lubi długie
gotowanie)
Podane czasy są minimalne.
A z odgrzewaniem dzień po dniu, wydaje mi się, że chodzi o to, aby
wytępić bakterie, które wyklują się w ciągu doby z jakichś form
przetrwalnikowych.
Być może bredzę, ale coś takiego obiło mi się o uszy.

sadyl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 09:27:10

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: Ulka <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> 2. Wyparzę (jak dlugo? W wodzie, czy np można w microfali?). Po co się to
> robi? Czy one maja byc ciepłe?

Mozna w mikrofalowce; zeby nie bylo bakterii; nie maja, ale moga.

> 3. Poprzekładam do nich to, co mam.
> 4. Normalnie wstawie do gara. Wody sięga gdzieś najwyżej do 2/3 wysokości -
> wystarczy?

tak

> 5. Po wyjęciu odwracać, czy nie? Prawdę mówiąc boję sie... Bo jak znowu
> zacznie cieknąć, to nie zdążę....

ja bym odwracala, dla mnie jest to pewnosc, ze sa zamkniete

> 6. Czas gotowania: pierwszy dzień 1,5 h, drugi dzień 1 h, trzeci dzień 0.5

tego wlasnie nie pamietam

> Musi być tak, czy im dluzej, tym lepiej? Czy to gotowanie musi się
> odbywać przez kolejne dni, czy wystarczy jak słoik ostygnie?

musi przez kolejne dni, chyba chodzi o bakterie

> Co o tym sądzisz?

dasz sobie rade i wszystko bedzie ok :-))))))


--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 09:38:20

Temat: Odp: Słoiki z mięsem
Od: "Magdalena Gierlotka" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na zdrowy rozum - im dłużej tym lepiej, tyle, że traci się na smaku
> potraw

Dałam do tego mięska listek laurowy i ziele angielskie, to moze aż tak nie
straci...

> (nie wszystko, w przeciwieństwie do bigosu, lubi długie
> gotowanie)

:)) i przemrożenie. A mój mąż to najbardziej lubi jak bigos stoi w lodówce
na tyle długo, że ja bym go już nie zjadła, bo wtedy jest kwaśniejszy...

> Podane czasy są minimalne.
> A z odgrzewaniem dzień po dniu, wydaje mi się, że chodzi o to, aby
> wytępić bakterie, które wyklują się w ciągu doby z jakichś form
> przetrwalnikowych.
> Być może bredzę, ale coś takiego obiło mi się o uszy.

No może to i rozsądne. Ja myślałam, że to chodzi o to, że pod wpływem
temperatury pary, zawarte w słoiku rozprężają się a potem, gdy stygnie,
sprężają tworząc podciśnienie i wtedy lepiej sie zasysa. Prawda pewnie leży
po środku.

Magda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 09:58:38

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magdalena Gierlotka <M...@c...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:gwLq5.3823$I...@n...tpnet.pl...

> No może to i rozsądne. Ja myślałam, że to chodzi o to, że pod wpływem
> temperatury pary, zawarte w słoiku rozprężają się a potem, gdy stygnie,
> sprężają tworząc podciśnienie i wtedy lepiej sie zasysa. Prawda pewnie
leży
> po środku.
>

Logika wskazuje, ze na zasysanie to trzeba zakrecic sloik z goraca
zawartoscia, wtedy po ostygnieciu wytworzy sie podcisnienie. Jezeli sloik
jest na tyle bezszczelny :), ze wyleca z niego rozprezajace sie pary, to i
nie zassssa po ostygnieciu.

Jader


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 10:07:49

Temat: Odp: Słoiki z mięsem
Od: "Magdalena Gierlotka" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozna w mikrofalowce; zeby nie bylo bakterii; nie maja, ale moga.

Robilas to kiedys w mikrofalówce? Jaką mocą i jak dlugo? A w wodzie to też:
jak dlugo? Kiedyś, dawno, dawno temu, próbowałam wyparzyć słoiczek do badań
i skończyło się na tym, że było na nim pełno osadzonego kamienia:)

> ja bym odwracala, dla mnie jest to pewnosc, ze sa zamkniete

ech... no to odwróce:)) To jeszcze: jaka jest minimalna ilość wody w garze?

> > 6. Czas gotowania: pierwszy dzień 1,5 h, drugi dzień 1 h, trzeci dzień
0.5
>
> tego wlasnie nie pamietam

Ale to potwierdził Sadyl.

> musi przez kolejne dni, chyba chodzi o bakterie

No to chyba jednak skłonię się do tych bakterii:))

> > Co o tym sądzisz?
>
> dasz sobie rade i wszystko bedzie ok :-))))))

Dziekuje Ci bardzo. Mam nadzieję, że rzeczywiście sie uda. To moje pierwsze
zaprawy w ogóle i jeszcze ten stres, że musze zdążyć:))
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 10:17:23

Temat: Odp: Słoiki z mięsem
Od: "Magdalena Gierlotka" <M...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Logika wskazuje, ze na zasysanie to trzeba zakrecic sloik z goraca
> zawartoscia, wtedy po ostygnieciu wytworzy sie podcisnienie.

Zupełnie się z tym zgadzam.

> Jezeli sloik
> jest na tyle bezszczelny :), ze wyleca z niego rozprezajace sie pary, to i
> nie zassssa po ostygnieciu.

Dlaczego? Jak wylecą (oczywiscie nie wszystkie, ale żeby wszystkie
wyleciały, to trzebaby je zdrowo gotować... Granicą, wydaje mi się, jest
osiągnięcie stanu równowagi pomiędzy parami: nad słoikiem i w słoiku.), to
będzie ich mniej, a jak będzie ich mniej, to ciśnienie będzie mniejsze i
będzie się robiło większe podciśnienie przy stygnięciu. Tak mnie się
wydaje.:)
Magda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-29 11:05:04

Temat: Re: Słoiki z mięsem
Od: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Magdalena Gierlotka <M...@c...pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:8og293$4if$...@o...comarch.pl...
> Dlaczego? Jak wylecą (oczywiscie nie wszystkie, ale żeby wszystkie
> wyleciały, to trzebaby je zdrowo gotować... Granicą, wydaje mi się, jest
> osiągnięcie stanu równowagi pomiędzy parami: nad słoikiem i w słoiku.), to
> będzie ich mniej, a jak będzie ich mniej, to ciśnienie będzie mniejsze i
> będzie się robiło większe podciśnienie przy stygnięciu. Tak mnie się
> wydaje.:)
> Magda

No jak wyleca, to potem jak sie zacznie cisnienie obnizac, to wleca z
powrotem (ew. wleci, co tam bedzie w polbizu). Nieszczelnosc ma to do
siebie, ze dziala w obie strony. Chyba, ze masz zamkniecia od sloikow
zaopatrzone w demona maxwella. Co do osiagniecia rownowagi pomiedzy parami w
sloiku i nad nim, to jak niby zamierzasz wplynac na cisnienie atmosferyczne?

Jader


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

The best adult site, no doubt 4135
Godzina 01.05 - zjem coś i idę spać
Jak się robi racuchy?
nowe szaty KSI
Przepis na zakalec

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »