Dnia Tue, 24 Aug 2010 13:37:13 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2010-08-23 21:32, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Mon, 23 Aug 2010 19:45:17 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Aronię z wodą i liścmi wiśni gotować przez 20 min,
>>
>> O, dzięki, kompotów nie robię, tylko nalewki :-)
>
> Sprawdzony:
> http://www.grupy.senior.pl/Re-PRZEPIS-BEZ-GWARANCJI,
p,3091220,3.html
> Robiłam też na miodzie - jeszcze lepsza wyszła.
>

Sasiedzi mnie "oświecili", że oni robią ową nalewkę na soku aroniowym
uzyskanym za pomocą sokownika - wysoka temperatura pozbawia aronię
charakterystycznego posmaku surowizny. To rozumiem. Liście wiśniowe można
dodać zapewne też, dla lepszego smaku. Mała ilość wody w Twoim przepisie
dla mnie ujdzie - aronia jest dosyć mało soczysta, przynajmniej ta moja,
więc mogę spróbować zrobić dwoma sposobami. Liście wiśniowe jeszcze gdzieś
znajdę, jak sądzę. Miodzik, mówisz? - warto spróbować, tego u mnie
dostatek. Dzięki za przepis.