Data: 2003-01-28 11:53:24
Temat: Re: Slub bez wesela - jak to zrobic ??
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
blisko kosciola mamy wlasne mieszkanko - ja
> jestem przeciwny zapraszaniu nawet na kawke/herbatke - bo wedlug mnie nie
> bedziemy mieli czasu/ochoty/sily na samodzielne przygotowywanie jakiegos
> poczestunku w mieszkaniu.
My także nie mieliśmy wesela - po ślubie rodzice i rodzeństwo przyszli do
nas na obiad - był indyk pieczony z ryżem i żurawiną - to praktycznie "robi
się samo".
Gdybym była członkiem tej Twojej "najbliżeszej rodziny" i spod kościoła
musiałabym wracać prosto do domu - byłoby mi przykro. A przy obiedzie/kawie
z ciastkami z cukierni można wszystko omówić, podzielić się wrażeniami,
ochłonąć z emocji, wspólnie isię pośmiać, pogadać i powzruszać. Gdyby moja
córka wychodziła za mąż, chciałabym potem pójść do niej na kawę z ciachem
lub herbatę i jeszcze sobie trochę posiedzieć z "młodym małżeństwem", a nie
wrócić do domu i zjać się segregowaniem prania. To jednak jest wyjątkowy
dzień i warto spędzić te parę godzin razem. Nie potrzeba do tego ani
pieniędzy, ani wielkich przygotowań.
Ola
|