Data: 2003-11-13 21:39:12
Temat: Re: Smalec wegetariański
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-11-13 22:23:39 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *waldemar z domu* skreślił te oto słowa:
> na tym, jakiego używam, nie ma tego słowa.
Na opakowaniach anki jest- stad moje zdziwienie.
> Jestem co prawda mięsożerny (właściwie wszystkożerny), ale wolę smarowidło
> wegetariańskie od prawdziwego smalcu. Ot taka siurpryza.
Alez oczywiscie, kazdy woli to co woli :) Ja raz smalczyk na chleb z
kiszonym ogorasem, innym razem maslo (pod warunkiem, ze chleb jeszcze
cieply), kiedyindziej znowu oliwa z oliwek na grzanki... ale smalec to
smalec, i musi byc prawdziwy ze słoniny (a nie z granulatu sojowego) :)
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|