Data: 2004-11-28 16:21:07
Temat: Re: Smażone ziemniaki z ssiadłym mlekiem
Od: "Pati" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:coao3q$ev2$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Sławek SWP wrote:
> > Dzisiaj jadłem po co najmniej 10 letniej przerwie smażone ziemniaki z
> > ssiadłym mlekiem.
> > To jest w dalszym ciągu pycha ! Gorące ziemniaki z delikatną skórką od
> > smażenia i zimne, kwaskowe ssiadłe mleko. To było na obiad !
> > A wy macie czasem "smaka" na takie specjały ?
> >
>
> Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszcze :)) Moja mama twierdzi, ze mnie do
> szczescia potrzeba tylko mleczna krowe, zagon ziemniakow i stado kur
> (nie na rosol, tylko dla jajek). A od kiedy zniknely litrowe szklane
> butle na mleko, z aluminiowymi kapslami, nie jadlam mleka zsiadlego, bo
> teraz ciagle tylko wszedzie UHaTe :( A smazone ziemniaczki to dla mnie
> podstawa egzystencji :)
>
> --
> mojra
>
> I hit the door, all the dudes hit the floor.
A mi się ostatnio udało kupić pysznę zsiadłe i zwykłe mleczko w
butelkach(takich z aluminiową nakrętką).Szkoda tylko,że musiałam po to
jechac aż do Gliwic
Pozdrawiam
|