W dniu niedziela, 29 kwietnia 2018 15:29:02 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-04-29 o 13:54, XL pisze:
> > Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>
> >> gdzie łapali ich jak małpy za pomocą siatek,
>
> Za dużo polskich komedii się naoglądałeś.

Przepraszam, jak złapać w lesie grupę przechodzących tubylców?
Uruchomić typową "booby-trap". Najstarsza i najlepsza metoda wojenna
używana w Wietnamie i gdzie indziej.

Scena: Afryka środkowa - pogranicze lasu deszczowego i sawanny.
Idzie grupa myśliwych-zbieraczy przez puszczę z prymitywnymi dzidami
i maczugami nawet się nie spodziewając, że sami zostaną upolowani i zebrani.
Jak sieć jest mocna, to nie ma szans, żeby się odcięli. Zwłaszcza, że zostają
natychmiast otoczeni przez profesjonalistów uzbrojonych w szable damasceńskie
i broń palną, takich jak ci przesympatyczni panowie:
https://en.wikipedia.org/wiki/Rumaliza
https://en.wikipedia.org/wiki/Tippu_Tip
"Karibu, watumwa! Mimi ni bwana wako leo na kunitii."