Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!news.uni-stuttgart.de!news.stw-bonn.de!news.netcologne.de!newsfe
ed-fusi2.netcologne.de!feeds.phibee-telecom.net!feeder.news-service.com!postnew
s.google.com!b2g2000yqi.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Śmierć osobowości
Date: Sat, 19 Dec 2009 13:39:08 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 75
Message-ID: <a...@b...googlegroups.com>
References: <hgifvh$f1v$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<5...@j...googlegroups.com>
<hgjasp$bad$1@inews.gazeta.pl>
<a...@l...googlegroups.com>
<hgjd8r$k90$1@inews.gazeta.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<hgjfo2$sbm$2@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.110
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1261258748 15125 127.0.0.1 (19 Dec 2009 21:39:08 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Dec 2009 21:39:08 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: b2g2000yqi.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.110;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:496461
Ukryj nagłówki
Sender wrote:
> glob pisze:
> > Sender wrote:
> >> glob pisze:
> >>> Sender wrote:
> >>>> glob pisze:
> >>>>
> >>>>> No dobra, wi�c je�li ��cza neuronowe wyparowa�y z �mierci�
bliskiej
> >>>>> osoby, to dlaczego pozosta�y wspomnienia po niej ?
> >>>> Poniewa� zerwa�y si� ��cza odpowiadaj�ce za informacje
emocjonalne,
> >>>> zwi�zane z t� osob�, natomiast pozosta�e, sk�adaj�ce si� na jej
obraz,
> >>>> brzmienie sytuacje itp. pozosta�y, cho� ju� tylko fragmentarycznie.
> >>>> MS
> >>> Acha, to co on nazywa zmarwychwstaniem to wspomnienia, tak?
> >> Mog� m�wi� tylko za siebie, wi�c widzia�bym to tak, mo�e na takim
> >> przyk�adzie: zmar�a komu� matka, odprowadzi� j� w ostatnie drodze i
jego
> >> rozpacz ma ekstremaln� warto��. Gdyby teraz zmartwychwsta�a, to
zruci�by
> >> jej si� na szyje i nie pu�ci�, a jego szcz�cie by�oby tak ekstremalne
> >> jak wcze�niej rozpacz. Ale za��my, �e nie zmartwychwsta�a.
> >> Cz�owiek �y� dalej, za�o�y� rodzin�, przysz�y dzieci na �wiat
potem
> >> wnuki i min�o tak z 50 lat. Wtedy zmartwychwstaje jego matka i reakcja
> >> jest juďż˝ nieco inna - nie rzuca jej siďż˝ naszyjďż˝ jak wariat tylko
> >> podchodzi, �ciska r�k� w powitaniu i m�wi, mamo poznaj moje dzieci i
> >> wnuki. Ot mi�a chwila, o niewielkim �adunku emocjonalnym, tak jak
> >> rozpacz, kt�ra wyblak�� gdzie� na dnie pod�wiadomo�ci.
> >> Informacja o stracie zachowuje wierne kolory, d�wi�ki ale nie ma ju�
> >> tych emocji.
> >> MS
> >
> > Ja to zupe�nie inaczej zrozumia�em, no bo je�li przyjmiemy �e kogo�
> > ju� nie ma i wywo�ujemy jedynie go wspomnieniami , to my�la�em �e o
> > to mu chodzi i� to zupe�nie inna jako�� jest. A raczej nasze
> > przywi�zanie traumatyczne do wspomnie� gdy rzeczywisto�ci ju� nie ma,
> > stwrzanie rzeczywisto�ci wspomnieniami i ucieczka od w�asnego �ycia.
>
> W pewnym wieku i przy pewnych ju� powi�zaniach rodzinnych trzeba by�oby
> chyba przedefiniowa� termin "w�asne �ycie", o ile pozosta�a jeszcze
> jaka� jego cz��, kt�ra mog�aby by� faktycznie w�asna.
> MS
No gdyby założyć, że osoba pozostała nie ma już własnego zycia, to
umarła razem z umierającym, nigdy żałoby nie zdejmie, zatrzymuje się
czas w reakcji traumatycznej, wiecznie świecą się świece, a dzieci
mają wieczne płakać.
|