Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Mania" <c...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Smutno mi...
Date: Tue, 20 Nov 2001 06:33:40 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 40
Message-ID: <9tcq03$aou$1@news.tpi.pl>
References: <3bf9a63e$1@news.home.net.pl> <9tcalv$8gm$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd78.dhcp.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1006234435 11038 217.98.11.78 (20 Nov 2001 05:33:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Nov 2001 05:33:55 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Smutno mi...
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:113578
Ukryj nagłówki
Cześć Laski!
Właśnie odłożyłam Olusia do kołyski, która jest? 06:15, za 45 min i
tak muszę budzić towarzystwo, po co się kłaść? :o)
Oluś ma prawie 4 m-ce, Cyśka 2.5 i Julka 8 lat. Horrror nie ;o)!
Teraz się śmieję bo ze mnie fachmanka, ale pamiętam te pierwsze m-ce
życia Julki ... Nikogo nie chciałam oglądać, poza Julkiem, on niestety
musiał długo siedzieć w antykwariacie (kąpiele o 24!) a ja samiuteńka
(tez brak znajomych z dziećmi) ryczałam w bety Juleczki. Oj, nie
zazdroszczę, ale zostało mi z tamtych czasów kilka ślicznych wierszy,
kilka odważnych kroków i przepiękne wspomnienia, a! i fotki! całe
pudła fotek!
Użytkownik Eva
> > Właściwie powinnam być szczęśliwa - Emilka się ślicznie rozwija,
prawie nie
> > płacze, nie ma kolek. Miała problem z nadmiernym odginaniem się do
tyłu, ale
> > dzięki ćwiczeniom, które z nią wykonuję już prawie udało mi się
nad tym
> > zapanować (a więc odniosłam jakiś sukces - to powinno cieszyć), a
mimo to
> > łapię strasznego doła... Skąd to się bierze???
Takie uczucie złapania w pułapkę, nie? Okropność
Skąd się bierze? No przecież napisałaś: dotkliwie odczuwa się koniec
atrakcji dotychczasowego życia, a jeszcze nie sposób odnaleźć się w
błogościach nowego. No i ta jesień... Kurka, ludzie są potrzebni do
życia, a z niemowlęciem nie pogadasz!
Dobrze, że są książki i komputer
i opiekunka :o)
> Aniu, (...) To mimo wszystko cudowne chwile.
Dżizas Eva! Tyś jeszcze z Franią walczyła!
stóp Twoich niegodnam całować!
> Kończę i Pozdrawiam, bo już raczej późno;).
> Eva
Pozdrawiam stukrotnie
Maniek
|