Data: 2015-05-23 23:13:15
Temat: Re: Sondaże sondażami ...
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-23 o 19:30, Przemysław Dębski pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mjqca1$g2v$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-05-23 o 18:08, Przemysław Dębski pisze:
>>
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:mjq120$fka$1@news.icm.edu.pl...
>>
>>>> No, ale my też jesteśmy już dużymi dziećmi, i wiemy, że sondaży
>>>> podawanych w mediach nie należy brać za wyrocznię 100%.
>>>> Chociaż... co poniektórzy jeszcze nie i na podstawie sondaży wysnuwają
>>>> wnioski o fałszowaniu wyborów, bo im się z ostatecznymi wynikami
>>>> rozjechały.
>>>
>>> I to mi się nie podoba offtopując. Każdy wie, że sondaż a wynik to dwie
>>> różne sprawy.
>>
>> No, świat okrutny jest. Reklamom też do końca nie wierz. ;-P
>
> Reklamy kłamią ?? Chcesz zachwiać moją wizję świata ?? ;)
Ą, pardą.
>>> To że ludzie czasem mylą jedno z drugim - to nic nowego.
>>> Ale można w ten sposób publikować fałszywe sondaże, dla osiągnięcia
>>> jakiegoś celu, a tłumaczyć się później iż to tylko sondaż był - i kto
>>> coś udowodni ? Rączki czyte jak ta lala.
>>
>> Jeśli komuś bardzo zależy, to można na to spojrzeć jeszcze inaczej -
>> zwracać uwagę na firmę sondażową. Ta, której zależy na własnej
>> wiarygodności, może nie będzie aż tak bezczelnie prze-d-kłamywać.
>
> Można. Można też poszukać kogoś, kto wogóle nie ma konfliktu interesów w
> temacie. I to jest właśnie bukmacher, może są jeszcze inne opcje - ale
> mi do głowy nie przychodzą.
Ale do tego trzeba być hazardzistą. Bo inaczej - po co Ci te sondaże znać?
Ewa
|