Data: 2001-11-06 22:34:49
Temat: Re: (Sorry) Kamil Dziobek - fundament wszechświata?
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Coś mi integracja nawala, bo mam nadal dylematy.
>
> Pierwszy podstawowy - najważniejszy (dla mnie)
> Wyznaczenie cywilizacyjne granicy pomiędzy dobrem i złem.
de Mello znany z 'kontrowersyjnej' ksiazki "Przebudzenie"( ktora to
znalazla sie na indeksie ksiag zakazanych) rzekl: "dobro i zlo sa jedynie
ludzkim wartosciowaniem narzuconym na rzeczywistosc"
> Nie jednostkowe, nie osobnicze. Cywilizacyjne.
> (Takie jak przeciętny Bóg sobie upatrzył, by się wszystko kupy trzymało
:-)) )
>
de Mello ponownie stwierdzil i ja sie z tym zgadzam, ze czasami nie warto
probowac pojac cos co jest poza naszym poznaniem
> pytanie osobnicze 1
> Cel - ustanowienie celu, nie jest specjalnie trudne, ale umiejscowienie
efektu
> za daleko, to miłe dla śmiertelnika. Całkowicie nie jasne dla przeciętnego
Boga.
> Niemożność?
> Masz taki cel, który byłby realny?
Pascal postulowal kiedys rodzaj zakladu " jezeli zalozymy ze nie ma Boga a
On istnieje to stracimy, jezeli nie istnieje to niewiele zyskamy(jesli
chodzi o efemeerycznosc ludzkiego zycia), ale jezeli zalozymy ze istnieje
Bog - to czy On istnieje czy nie zawsze jestesmy na wygranej pozycji..."-
wiec takowo zalozylem. A moj cel to-potencjalnie czlowiek jest tym dla Boga
czym Jest, a nie co posiada(co oczywiscie nie wyklucza posiadania)...wiec
wniosek sie nasuwa sam
> I co zrobiłeś z dalszymi celami.
>
"szukajcie najpierw Krolestwa Bozego, a wszystko inne bedzie wam
dane"...jakkolwiek by to rozumiec
> pytanie osobnicze 2
> Co z przyjemnościami wynikającymi z Ciała?
"nic co ludzkie nie jest mi obce"
Chodzi mi głównie o odczuwanie
> dwóch skrajnych przyjemności - Nienawiści i Miłości.
> Miłość pominę - bo się ktoś posmarka :-))
milosc Agape wynika z rozwoju duchowego...nie trzeba sie do niej zmuszac bo
sprawia sama radosc...ponoc tak jest
> Nienawiść - ta piana z ust toczona, drżenie ciała, pięści do bólu
zaciśnięte.
> Furia w oczach. Twarz nabiegła krwią. Oddech chrapliwy. Włos zjeżony.etc
> Zaczyna mi tego strasznie brakować :-)))
>
coz moge poradzic, rytualy skutecznie od tego potrafia uwolnic
> pytanie osobnicze 3
> Parę tysiącleci trwania "Nowej Cywilizacji" daje podstawę, by sądzić
> o wieczności tejże.
> Dlatego być może łatwo jest odsunąć jej schyłek.
> Co o Tym sądzisz?
>
nie proboje dywagowac nad rzeczami ktorych swoim ograniczonym umuslem nie
bede w stanie pojac, A. Crowley rzekl "nic nie jest Prawda wszystko jest
dozwolone"... wierz i mysl tak aby w Twoim systemie bylo Ci mentalnie
dobrze, arbitralnosc Prawdy jest powszechnie znana...ale zapewnic
zrozumienie i zadowolenie psychiczne moze dac tylko doskonalenie siebie
wewnetrzne- tak rzekl Jung ze zrozumienie osiagane dzieki wlasnemu wysilkowi
i doswiadczeniu jest tym co nadaje sens ludzkiej egzystencji
> pytanie osobnicze nr 4
> Pozwolisz przekrosować to na dwie dodatkowe grupy?
> filozofię i fizykę?
> :-))
>
rob jak uwazsz, ja niczego nie ukrywam i sie moich pogladow nie wstydze,
autentycznosc zapewnia lepszy kontakt z ludzmi, niz ciagla obawa w stylu "co
o nmie powiedza lub pomysla gdy uzewnetrznie swoje poglady", zreszta
otaczamy sie ludzmi takimi jacy sami jestesmy, obawiajac sie afiliacji
przyciagamy do siebie podobnych ludzi... a jak wolimy zyc w zludzeniach to
kazdego indywidualna sprawa
zdrowia zycze
Mimir
|